Najpierw ograli mistrza, teraz wicemistrza. King i Mazurczak się nie zatrzymują
Andrzej Mazurczak znów dał popis. Po tym jak przed tygodniem poprowadził Kinga do wygranej we Wrocławiu, tym razem zrobił to samo w stolicy (92:77). Igor Milicić nie widzi go w kadrze, a on jest najlepszym Polakiem w EBL w ostatnich tygodniach.
Z dystansu trafiali Bryce Brown i Mazurczak, ma co gospodarze zdołali odpowiedzieć tylko dwoma punktami z półdystansu Travisa Lesliego. Tym samym na półmetku meczu na ośmiopunktowym prowadzeniu byli szczecinianie - 49:41. Tuż po zmianie stron dobrą sekwencją popisał się Mateusz Kostrzewski, a w ślad za nim poszedł nie kto inny jak Mazurczak!
Rozgrywający, który ostatnio został pominięty przez Igora Milicicia w kwestii powołania do kadry narodowej, znów grał jak z nut. 29-latek przed tygodniem szalał na parkiecie mistrza Polski, a z kolei tym razem dał popis w spotkaniu ze srebrnym medalistą sezonu 2021/22. Dzięki jego doskonałej kontroli tempa akcji i bardzo dobrych decyzjach rzutowych, King po trzydziestu minutach prowadził w Warszawie 73:56, a Mazurczak miał w tym momencie już 20 "oczek".
ZOBACZ WIDEO: Nowe porządki w reprezentacji Polski i PZPN!? | Z Pierwszej Piłki #28W trakcie ostatnich dziesięciu minut szczecinianie nie pozwolili Legii się zbliżyć. Lider Kinga nie był już tak aktywny, ale jego koledzy wzięli sprawy w swoje ręce. Świetnie w tej części prezentowali się Brown i Phil Fayne. Wśród gospodarzy szarpać grę starał się Billy Garrett, ale nie miało to większego znaczenia, bowiem szczecinianie mieli to spotkanie pod całkowitą kontrolą.
W całym meczu Legia trafiła tylko 38 procent swoich rzutów z gry, co przy 57 procentach rywali było jednoznaczne z porażką. Kibiców stołecznej ekipy może natomiast cieszyć całkiem nie najgorsze wejście do drużyny Arica Holmana. Amerykański podkoszowy był bardzo aktywny - zdobył 9 punktów, miał 6 zbiórek, 3 bloki, ale też 4 straty, co jednak można mu wybaczyć, jako że było to jego pierwsze starcie w barwach Legii.
Z kolei King odniósł już czwartą wygraną z rzędu i jej zbliżający się wielkimi krokami mecz w pucharze Polski ze Spójnią, zapowiada się na może i nawet najciekawszą rywalizację ćwierćfinałową. Obie drużyny są bowiem w ostatnich tygodniach w naprawdę świetnej dyspozycji.
Legia Warszawa - King Szczecin 77:92 (20:29, 21:20, 15:24, 21:19)
Legia: Billy Garrett 22, Kyle Vinales 16, Travis Leslie 11, Aric Holman 9, Łukasz Koszarek 8, Grzegorz Kamiński 4, Dariusz Wyka 4, Geoffrey Groselle 3, Janis Berzins 0.
King: Andrzej Mazurczak 20, Phil Fayne 16, Bryce Brown 15, Zac Cuthbertson 15, Mateusz Kostrzewski 12, Tony Meier 8, Filip Matczak 6, Kacper Borowski 0, Konrad Rosiński 0, Konrad Szymański 0.
Energa Basket Liga 2022/2023
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 22 | 8 | 2540 | 2344 | 52 |
2 | King Szczecin | 30 | 22 | 8 | 2600 | 2465 | 52 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 20 | 10 | 2584 | 2426 | 50 |
4 | Legia Warszawa | 30 | 20 | 10 | 2536 | 2423 | 50 |
5 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 18 | 12 | 2510 | 2462 | 48 |
6 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 17 | 13 | 2325 | 2221 | 47 |
7 | Anwil Włocławek | 30 | 17 | 13 | 2532 | 2395 | 47 |
8 | Trefl Sopot | 30 | 17 | 13 | 2468 | 2422 | 47 |
9 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 16 | 14 | 2561 | 2522 | 46 |
10 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 11 | 19 | 2464 | 2581 | 41 |
11 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 30 | 11 | 19 | 2292 | 2398 | 41 |
12 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 11 | 19 | 2544 | 2664 | 41 |
13 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 11 | 19 | 2414 | 2549 | 41 |
14 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 10 | 20 | 2377 | 2516 | 40 |
15 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 9 | 21 | 2457 | 2618 | 39 |
16 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 8 | 22 | 2538 | 2736 | 38 |
Czytaj także:
Wykorzystali 0,7 sekundy! Kapitalne wykończenie Butlera >>