Genialny wsad w NBA! Turner zapakował piłkę do kosza nad samym Antetokounmpo

Getty Images / John Fisher / Na zdjęciu: Myles Turner wykonuje wsad nad Giannisem Antetokounmpo
Getty Images / John Fisher / Na zdjęciu: Myles Turner wykonuje wsad nad Giannisem Antetokounmpo

W nocy z czwartku na piątek czasu polskiego w lidze NBA odbyło się pięć spotkań. Jest jedna niespodzianka. Chodzi o Milwaukee Bucks, liderów Konferencji Wschodniej.

Sprawili ją Indiana Pacers, którzy niespodziewanie pokonali w czwartek Milwaukee Bucks na ich terenie 139:123. Gracze Ricka Carlisle'a zrewanżowali się im tym samym za dwie wcześniejsze bezpośrednie porażki w tym sezonie.

To wszystko w sporym osłabieni, bo pauzowali między innymi Tyrese Haliburton, Kendall Brown czy Chris Duarte. Pacers mieli jednak świetny dzień, szczególnie w drugiej połowie. Trafili wówczas 13 na 19 oddanych rzutów za trzy, a w sumie wykorzystali 22 na 46 takich prób.

- W drużynie panowała dobra atmosfera. Postanowiliśmy, że powalczymy o zwycięstwo i damy z siebie wszystko. Nie mieliśmy nic do stracenia. Graliśmy bardzo dobrze i to dla nas wielki sukces - mówił w rozmowie z mediami o postawie Pacers w drugiej połowie Andrew Nembhard, zdobywca 24 punktów. Aaron Nesmith rzucił 22 oczka.

ZOBACZ WIDEO: Tego bramkarz się nie spodziewał. Co on zrobił?!

Bucks, którzy z bilansem 50-20 są liderami Konferencji Wschodniej, na nic zdało się w czwartek 25 punktów, dziewięć zbiórek i pięć asyst Giannis Antetokounmpo. Grek miał problemy z faulami i ostatecznie spędził na parkiecie 27 minut. Jrue Holiday rzucił 19 oczek i miał 11 asyst, ale drużyna z Wisconsin trafiła tylko 11 na 32 oddane rzuty za trzy i 18 na 26 wolnych.

Ozdobą meczu był niesamowity wsad, który w końcówce spotkania wykonał podkoszowy Pacers, Myles Turner. 26-latek wpakował piłkę do kosza nad samym Antetokounmpo, wziął go na plakat.

Denver Nuggets, liderzy Zachodu, wrócili na ścieżkę zwycięstw. Drużyna z Kolorado przerwała pasmo czterech porażek, pokonując na wyjeździe Detroit Pistons 119:100. To ich 47. sukces w kampanii 2022/2023. Nikola Jokić otarł się o triple-double, w 34 minuty uzbierał 30 punktów, 10 zbiórek i dziewięć asyst.

Ważny sukces odnieśli też Phoenix Suns, którzy na własnym parkiecie okazali się lepsi od Orlando Magic. Drużyna z Arizony, która wciąż musi radzić sobie bez kontuzjowanego Kevina Duranta, triumfowała 116:113. Kluczowy blok na finiszu zaliczył Josh Okogie. Suns wygrali 38. mecz w tym sezonie, są aktualnie na czwartym miejscu w Konferencji Zachodniej.

Wyniki:

Detroit Pistons - Denver Nuggets 100:119 (28:29, 36:29, 22:28, 14:33)
(McGruder 20, Duren 15, Wiseman 14, Ivey 14 - Jokić 30, Caldwell-Pope 20, Murray 19)

Brooklyn Nets - Sacramento Kings 96:101 (24:24, 17:30, 30:28, 25:19)
(Bridges 23, Dinwiddie 18, Claxton 14, Curry 14 - Sabonis 24, Fox 18, Monk 12)

Toronto Raptors - Oklahoma City Thunder 128:111 (29:28, 35:31, 29:28, 35:24)
(Siakam 25, Trent Jr. 23, Barnes 19, VanVleet 19 - Gilgeous-Alexander 29, Jal. Williams 15, Giddey 13)

Milwaukee Bucks - Indiana Pacers 123:139 (40:30, 24:25, 37:49, 22:35)
(Antetokounmpo 25, Holiday 19, Portis 16, Middleton 16 - Nembhard 24, Nesmith 22, Hield 20)

Phoenix Suns - Orlando Magic 116:113 (30:31, 33:27, 31:27, 22:28)
(Booker 19, Payne 18, Ayton 16, Paul 16 - Fultz 25, Banchero 18, Anthony 17)

Czytaj także:
Gwiazdor Lakers wraca do treningów
Awantura podczas meczu NBA! Lopez złapany za gardło

Komentarze (1)
avatar
Yoozwa
17.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Genialny wsad Dokładnie to samo mówi mi żona