24-latek zdobył ostatnie 14 punktów dla swoich Atlanta Hawks, prowadząc drużynę ze stanu Georgia do spektakularnego zwycięstwa 119:117 nad drugimi po sezonie zasadniczym i prowadzącymi w serii Boston Celtics.
Trae Young trafił za trzy na 2,4 sekundy przed końcem meczu, ustalając jego wynik. Goście odrobili 12 oczek straty w niespełna sześć minut. Było 111:99 dla mocno faworyzowanych przed tym spotkaniem Bostończyków.
Hawks byli we wtorek poważnie osłabieni. Ich kluczowy zawodnik, Dejounte Murray został bowiem zawieszony przez ligę NBA za popchnięcie sędziego po czwartym meczu serii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo
Odpowiedzialność na własne barki wziął jednak świetnie dysponowany Young. Gwiazdor Jastrzębi zdobył 38 punktów, do których dodał 13 asyst. Trafił co prawda tylko 14 na 33 oddane rzuty z pola, ale na finiszu dał wielki popis.
Podkoszowy Hawks, John Collins dodał do ich dorobku 22 oczka. Serb Bogdan Bogdanović zaaplikował rywalom 18 punktów. Goście popełnili tylko osiem strat. Wykorzystali ponadto 19 na 41 oddanych rzutów za trzy i wszystkie 10 wykonywanych wolnych.
Gospodarzom na nic zdał się fakt, że uzyskali aż 53-proc. skuteczności w rzutach z pola. Jaylen Brown zapisał przy swoim nazwisku 35 punktów oraz siedem zbiórek. Jayson Tatum miał 19 oczek, osiem zebranych piłek i osiem asyst, ale to nie wystarczyło.
Szósty mecz serii, tym razem w Atlancie, odbędzie się w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego. Jest 3-2 dla Celtics.
Wynik:
Boston Celtics - Atlanta Hawks 117:119 (27:30, 39:28, 26:24, 25:37)
(Brown 35, Tatum 19, White 18 - Young 38, Collins 22, Bogdanović 18)
Stan serii: 3-2 dla Celtics
Czytaj także:
Michał Michalak: Być najlepszą wersją siebie [WYWIAD]
Kapitalnie! Anwil robi duży krok w stronę pucharu!