Dotychczasowy pierwszy trener Milwaukee Bucks, Mike Budenholzer został zwolniony. Podjęto taką decyzję pomimo faktu, że szkoleniowiec miał jeszcze dwuletni kontrakt wart 16 milionów dolarów.
To pokłosie tego, że Bucks zakończyli fazę play-off kompletnym rozczarowaniem. Odpadli już w pierwszej rundzie, przegrywając z ósmymi po sezonie zasadniczym Miami Heat 1-4. Klub z Wisconsin chciał dokonać zmian już w tym momencie.
"Decyzja o dokonaniu tej zmiany była bardzo trudna" - przekazał w czwartek w oświadczeniu generalny menedżer drużyny Bucks, Jon Horst. "Bud przez pięć niesamowitych sezonów pomagał prowadzić naszą drużynę, zdobył z nami pierwsze mistrzostwo po 50 latach i wprowadził naszą organizację w erę długotrwałego sukcesu. Jesteśmy wdzięczni za kulturę zwycięstwa i przywództwa, którą Bud pomógł stworzyć w Milwaukee" - brzmi jego dalsza część.
ZOBACZ WIDEO: Zrobiła to! Jechała rowerem nad przerażającymi przepaściami
53-latek prowadził Bucks od 2018 roku, zdobywając z nimi mistrzostwo NBA w kampanii 2020/2021. Ten sezon zasadniczy także był świetny w wykonaniu jego drużyny. Gracze z Wisconsin uzyskali bilans 58-24, najlepszy w NBA. Zawiedli jednak w play-offach.
Budenholzer w przeszłości prowadził także ekipę Atlanta Hawks (2013-2018). Ma na swoim koncie dwa tytułu Trenera Roku (2015, 2019).
Nie wiadomo jeszcze, kto zostanie nowym head coachem Bucks.
Czytaj także: Wielki sukces reprezentantów Polski. Awansowali do Euroligi!
Mantas Cesnauskis: 6. miejsce? Sukces bez szastania kasą