Znamy beniaminka EBLK! Wielka sensacja pod Wawelem
Wielkie emocje i duża niespodzianka! Koszykarki MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski znów uciszyły halę przy Reymonta w Krakowie. Ograły Wisłę CanPack 64:60 i mogły świętować awans do Energa Basket Ligi Kobiet!
Przez całe rozgrywki była niepokonana w hali przy Reymonta w Krakowie - koszykarki spod znaku Białej Gwiazdy wygrały tam 15 kolejnych meczów.
I gdy nadszedł czas finału, murowany faworyt do awansu... zaniemógł. Już w pierwszym meczu niespodziewanie dał sobie wyszarpać triumf na samym finiszu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"Straty Wisła CanPack Kraków odrobiła jednak na wyjeździe wygrywając w Sokołowie Podlaskim. Nadzieje na powrót wróciły, a decydujący o awansie mecz miał być wisienką na torcie.
I co? Rollercoaster bez happy-endu dla Krakowianek. Wisła przegrywała w trzeciej kwarcie różnicą 11 punktów, żeby w decydującej części wyjść na prowadzenie 58:55. Wtedy jednak rywalki zaliczyły kluczową serię ośmiu punktów z rzędu.
MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski wygrał ostatecznie 64:60 uzyskując prawo do gry w Energa Basket Lidze Kobiet. MVP wybrana została Kinga Dzierbicka.
To miał być sezon, w którym 25-krotny mistrz Polski wróci do elity po tym, jak opuścił ją po sezonie 2019/2020 z powodu problemów organizacyjnych. W tym sezonie długo wszystko szło zgodnie z planem i założeniami, ale finalnie ekipa prowadzona przez Michała Sumarę nie zdołała postawić kropki nad i.
Wyniki serii finałowej:
Wisła CanPack Kraków - MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski 51:54
MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski - Wisła CanPack Kraków 70:80
Wisła CanPack Kraków - MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski 60:64
stan rywalizacji: 2:1 dla MPKK Sokołów SA Sokołów Podlaski
Obserwuj @k_kaczmarczyk_
Zobacz także:
Żan Tabak: To był solidny sezon
Działo się w hali Stulecia! Dziewa bohaterem. Zacięty finisz dla WKS Śląska
-
Basketmanner Zgłoś komentarz
ciekawostkę można podać, że w składzie świeżo upieczonego mistrza I ligi występowała w minionym sezonie białoruska silna skrzydłowa Vialeta Kiulyak - zawodniczka wicemistrza Białorusi (Olimpii Grodno) z sezonu 2021/2022. Teraz przed działaczami klubu z Podlasia niełatwe zadanie zbudowania budżetu na miarę ekstraklasy. Jeśli chodzi o inne zespoły z EBLK, to szykują się w większości w nich istotne rotacje kadrowe. I tak w drużynie mistrza Polski z Lublina nie zobaczymy już raczej Natashy Mack - Amerykanka po uzyskaniu paszportu Czarnogóry będzie przygotowywać się z reprezentacją tego kraju do ME w Słowenii i Izraelu - w kuluarach mówi się też, że podkoszowa wyląduje prawdopodobnie w jednym z zespołów tureckiej ekstraklasy. W drużynie z Polkowic nie zagra w następnym sezonie Artemis Spanou, zaś w ekipie z Poznania nie będzie występować już amerykańska podkoszowa Maya Dodson - na jej miejsce poznański klub zakontraktował Mikaylę Vaughn grającą ostatnio w czołowym belgijskim zespole Basket Namur. Najwięcej zmian szykuje się natomiast w ekipie brązowego medalisty sezonu 2022/2023 - AZS AJP Gorzów. Jest wielce prawdopodobne, że w tej drużynie nie pozostanie żadna z dotychczasowych zawodniczek zagranicznych, a ponadto z zespołu odejdą także 2 Polki - Wiktoria Keller oraz Julia Bazan (ta ostatnia wraca do Arki Gdynia). Do drużyny z Gdyni powrócić ma także Barbora Wrzesinski (Balintova), a w tym teamie mają nadal występować Marissa Kastanek i Kamila Podgórna.