Wysoka przewaga w meczu z białostoczanami pozwoliła łodzianom w przetestowaniu wielu zagrywek. - W każdej kwarcie graliśmy coś innego, były inne założenia taktyczne. Naszą siłą jest zespół. Nie mamy gwiazdy, Piotrek Trepka nami kieruje na boisku, a ja jestem walczakiem podkoszowym - powiedział Jakub Dłuski dla Expressu Ilustrowanego.
Dla łodzian niedzielna wygrana była pierwszą w tym sezonie. W środę koszykarze ŁKS postarają się o pierwsze zwycięstwo na wyjeździe. Pomóc w zdobyciu dwóch punktów ma przede wszystkim szybka gra. - Według wizji trenera Czerniaka w tym sezonie nasza drużyna ma grać szybko, ale zarazem poukładaną taktycznie koszykówkę, zwracając uwagę, aby popełniać jak najmniej strat. Ja również, jako rozgrywający, preferuję taki styl. Na razie brakuje nam czasem precyzji, ale błędów powinno być z meczu na mecz coraz mniej - zapowiedział Piotr Trepka, rozgrywający łódzkiej drużyny.