NBA preseason: Lampe punktuje, ale Maccabi przegrywa

Maciej Lampe zdobył 9 punktów w 24 minuty, lecz jego Maccabi Tel Awiw przegrało w Staples Center z Los Angeles Clippers. We wtorkową noc rozegrano także dziewięć innych spotkań. W Phoenix, Słońca i Królowie urządzili sobie ostrą strzelaninę.

Maccabi Tel Awiw zbiera za oceanem cenne doświadczenie, które ma zaprocentować podczas zbliżających się rozgrywek Euroligi. Drużyna Piniego Gersona (tym razem spokojnego) pokazała się z dobrej strony w pojedynku przeciwko Los Angeles Clippers, mimo że schodziła z parkietu na tarczy. Polskich kibiców najbardziej cieszy fakt, że Maciej Lampe po raz kolejny wyszedł w pierwszej piątce i rozegrał niezłe zawody. W ciągu 24 minut zgromadził 9 punktów (4/10 z gry), miał także 4 zbiórki, 3 asysty i blok. Najlepszy wśród pokonanych był zdecydowanie Doron Perkins, autor triple-double, 16 punktów, 12 zbiórek, 10 asyst a także 5 przechwytów.

Run’n’gun w najczystszej postaci to domena Phoenix Suns. Koszykarze z Arizony świetnie czują się w takiej grze, co udowodnili w meczu przeciwko Sacramento Kings. 143:127 to wynik świadczący o jednym: obie drużyny skupiały się tylko i wyłącznie na ofensywie. Po dwóch w miarę wyrównanych kwartach inicjatywę przejęły Słońca, wśród których dominowali podkoszowi Channing Frye i Amare Stoudemire. Obaj zdobyli w sumie 56 punktów. O wszystkim zadecydowała trzecia odsłona wygrana przez późniejszych triumfatorów 42:26. Jednymi z głównych postaci meczu znów byli zastępczy sędziowie, którzy odgwizdali Królom aż 36 przewinień, a Grant Hill został wyrzucony z boiska po dwóch faulach technicznych. Jedynym zmartwieniem Suns jest kontuzja kostki Steve’a Nasha. Rozgrywający nabawił się jej w drugiej połowie gry.

Świetna postawa zmienników (Robinson i Gallinari) oraz skuteczny z obwodu Al Harrington pozwolili nowojorczykom odnieść cenne zwycięstwo nad Boston Celtics. Oba zespoły potykały się już podczas preseasonu i wtedy lepsi okazali się Celtowie. Tym razem Knicks mieli ułatwione zadanie, bowiem Doc Rivers w bardzo sporadycznym stopniu korzystał z usług tercetu Garnett, Pierce, Allen podczas drugiej połowy meczu. - Zaprezentowaliśmy dużo dobrych rzeczy, ale także kilka złych. Oni zdobyli zbyt dużo punktów. Nie możemy pozwolić sobie na stratę tylko punktów - powiedział.

Wielki pech Charlotte Bobcats. Jeden z najlepszych graczy tej drużyny Raja Bell ma częściowo zerwane więzadło w lewym nadgarstku. Oznacza to najprawdopodobniej konieczność zabiegu operacyjnego, co może go wykluczyć z gry na dobrych kilka miesięcy. Serca kibiców Rysi zostały jednak nieco pokrzepione, ponieważ dwaj potencjalni zastępcy Bella nieźle spisali się w meczu przeciwko Milwaukee Bucks. D.J. Augustin miał 15 punktów a Gerald Henderson dołożył 14 oczek przy świetnej skuteczności 7/8. Na ich tle bardzo blado wypadł debiut Tysona Chandlera, który w 16 minut zdobył ledwo 4 punkty i 2 zbiórki. Wśród pokonanych brylował rookie Brandon Jennings, 14 punktów i 8 asyst.

Charlotte Bobcats - Milwaukee Bucks 94:87 (23:20, 32:21, 15:24, 24:22)

(D.J. Augustin 15, G. Henderson 14, G. Wallace 12, N. Mohammed 12 - A. Bogut 14 (10 zb), B. Jennings 14, C. Delfino 14, E. Ilyasova 14)

Philadelphia 76ers - Washington Wizards 89:90 (17:17, 17:22, 28:31, 27:20)

(A. Iguodala 19, M. Speights 14, L. Williams 13 - R. Foye 17, C. Butler 16, M. James 15)

Cleveland Cavaliers - Dallas Mavericks 96:66 (25:18, 26:16, 32:16, 13:16)

(N. Williams 16 (11 as), Z. Ilgauskas 16, L. James 12, A. Varejao 12 - K. Humphries 20, M. Carroll 17, D. Gooden 10)

New York Knicks - Boston Celtics 108:103 (26:26, 33:36, 28:21, 21:20)

(N. Robinson 21, A. Harrington 20, D. Lee 19 (16 zb) - R. Rondo 20, M. Daniels 17, P. Pierce 14)

Oklahoma City Thunder - San Antonio Spurs 102:119 (32:33, 24:32, 18:31, 28:23)

(J. Green 24, K. Durant 23, J. Harden 17 - M. Finley 20, D. Blair 17 (10 zb), G. Hill 16)

Denver Nuggets - Minnesota Timberwolves 129:100 (31:28, 38:19, 28:27, 32:26)

(C. Anthony 24, A. Afflalo 20, R. Balkman 14 - C. Brewer 23, R. Gomes 16, J. Flynn 12)

Phoenix Suns - Sacramento Kings 143:127 (30:34, 37:34, 42:26, 34:33)

(C. Frye 29, A. Stoudemire 27, G. Dragic 21 - O. Casspi 22, T. Evans 21, K. Martin 20)

Portland Trail Blazers - Utah Jazz 97:108 (20:31, 20:28, 21:24, 36:25)

(J. Bayless 16, B. Roy 15, D. Cunningham 14 - D. Williams 27, R. Brewer 16, C. Boozer 16)

Los Angeles Lakers - Golden State Warriors 113:107 (29:21, 23:26, 32:32, 29:28)

(K. Bryant 21, A. Bynum 20, L. Odom 16 - A. Morrow 24, S. Jackson 15 (10 as), M. Ellis 15)

Los Angeles Clippers - Maccabi Tel Awiw 108:96 (26:22, 27:20, 32:24, 23:30)

(C. Kaman 18, S. Telfair 15, B. Griffin 13 - C. Eidson 18, D. Perkins (12 zb, 10 as), D. Bluthental 12)

Źródło artykułu: