I te zrobiły swoje! Dzięki wygranej Litwy z Ukrainą 21:14, wcześniejsze zwycięstwo Biało-Czerwonych nie poszło na marne. Po raz kolejny Aldona Morawiec wraz z koleżankami nie miały łatwej przeprawy. Wygrana powinna być bardziej okazała, ale w samej końcówce Anna Pawłowska spudłowała dwa rzuty wolne.
Limit przewinień rywalek spowodował jednak, że to cały czas Polki pozostały w posiadaniu i tym samym Estonki nie miały szans na odpowiedź. Ważny jednak był także wynik późniejszego spotkania, które także zakończyło się po myśli Polek.
Litwa wygrała swoje starcie z Ukrainą przed upływem regulaminowego czasu i tym samym pozwoliło to naszym reprezentantkom cieszyć się z awansu do 1/4 Igrzysk Europejskich.
Polki po raz kolejny nie zagrały wielkiego spotkania. Trafiły w nim zaledwie 33 procent swoich rzutów z gry. Najwięcej "oczek" zapisały na swoim koncie wspomniana już Morawiec oraz Marta Marcinkowska - obie uzbierały po 5 punktów.
Polska - Estonia 16:15
Punkty dla Polski: Marta Marcinkowska 5, Aldona Morawiec 5, Anna Pawłowska 4, Julia Drop 2.
Czytaj także:
Ambitne Polki nie dały rady Ukrainkom >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa