5. kolejka ACB: Real osamotnionym liderem, zwycięstwo Ignerskiego

Tylko przez pierwszą kwartę koszykarze Txusa Vidorrety, czyli ekipa Bizkai Basket Bilbao była równorzędnym przeciwnikiem dla Realu Madryt. W następnych kwartach gospodarze mogli tylko bezradnie przyglądać się potentatowi, jak ten w każdej akcji rozmontowuje ich defensywę, nie pozwalając równocześnie na zbyt wiele w ataku. Tylko drugą kwartę Królewscy wygrali różnicą 20 oczek, 30:10 i w kolejnych fazach spotkania bezproblemowo kontrolowali wynik.

Aż pięciu koszykarzy przekroczyło barierę dziesięciu punktów, a podobać się mogła gra Novicy Velickovicia (16) i przede wszystkim Louisa Bullocka. Amerykanin, który ma na swoim koncie najwięcej rozegranych meczów ACB w wśród wszystkich zagranicznych graczy, którzy kiedykolwiek występowali w barwach Realu (zbliża się do dwusetnego spotkania), tym razem zdobył 21 punktów trafiając wszystkie swoje rzuty (w tym 5/5 za trzy). Dzięki temu zwycięstwu gwiazda sprowadzonego do Madrytu za wielkie pieniądze trenera Ettore Messiny świeci coraz jaśniej, a obecna drużyna daje coraz więcej podstaw do tego, by uważać ją za głównego pretendenta do złota.

Tym bardziej, że 5. kolejka ACB upłynęła pod znakiem porażek dwóch innych, dotychczasowych liderów ligi. Caja Laboral Baskonia przegrała na wyjeździe z CB Walencją, a Ayuda de Accion Fuenlabrada została rozgromiona w Obradoiro. I właśnie to spotkanie zasługuje na miano największej sensacji minionego weekendu. Ekipa Xacobeo Blu:sens, czyli tegoroczny beniaminek ACB, przegrała bowiem wszystkie wcześniejsze spotkania i według przedmeczowych zapowiedzi - nie miała żadnych podstaw, by móc rywalizować z Ayudą. Okazało się jednak, iż Reyshawn Terry oraz Kostas Vasileiadis przesądzili o wygranej nowicjusza, zdobywając razem do spółki 39 oczek.

W coraz trudniejszym położeniu natomiast znajduje się trzecia drużyna poprzedniego sezonu, Unicaji Malaga. Podopieczni Aito Garcii Renesesa, choć dwukrotnie wygrali w tym sezonie w Eurolidze, w ekstraklasie radzą sobie fatalnie i w miniony weekend przegrali już po raz piąty z rzędu. Tym razem lepsi okazali się zawodnicy Joana Plazy, czyli Cajasol Sewilla. Na domiar złego, bardzo poważnej kontuzji doznał Grek Georgios Printezis, który przy próbie wsadu stracił kontrolę nad ciałem i upadł na kark. Przez kilka minut oszołomiona publiczność w Sewilli patrzyła jak koszykarz nie rusza się wcale i zostaje zniesiony z parkietu na noszach. Wstępne badania stwierdziły u zawodnika częściowy zanik pamięci oraz zmiażdżone kości barków i ramion. Powrót do gry potrwa co najmniej kilkanaście tygodni.

Warto odnotować również trzecią wygraną zespołu Michała Ignerskiego, Lagun Aro Gipuzkoa. Ekipa z Kraju Basków wygrała tym razem w Murcji (81:73), a Polak zdobył sześć oczek, trafiając 2 z 3 rzutów za trzy. Ponadto miał cztery zbiórki i przechwyt w ciągu 25 minut spędzonych na parkiecie. Póki co, Ignerski notuje średnio 13 punktów i 3 zbiórki w każdym meczu, co jest jego najlepszym bilansem na rozpoczęcie sezonu odkąd występuje na hiszpańskich parkietach.

Oto wyniki 5. kolejki: (niestety w części spotkań brakuje poszczególnych kwart lub najlepszych strzelców ze względu na awarię oficjalnego serwisu ligi ACB)

Bizkaia Basket Bilbao - Real Madryt 70:96 (21:22, 10:30, 19:21, 20:23)

(Banić 17, Warren 13 (1x3), Seibutis 12 - Bullock 21 (5x3), Velicković 16 (1x3, 7 zb.), Kaukenas 11 (5 zb.), Prigioni 11 (1x3), Llull 10 (1x3))

Xacobeo Blu:sens Obradoiro - Alta Gestion Fuenlabrada 86:66

(Terry 20 (1x3, 7 zb.), Vasileiadis 19 (5x3, 5 zb.), Jackson 13 (1x3, 8 zb.), Stanić 11 - Batista 20 (9 zb.), Burstein 12 (1x3), Fitch 11 (1x3, 7 zb.)

Meridiano Alicante - Suzuki Manresa 71:54 (19:12, 20:17, 15:10, 17:15)

(Andruskevicius 11, Garcia 10 (2x3), Llompart 10 (2x3), Avdalović 9 (1x3), Stojić 9 - Nivins 14 (1x3, 6 zb.), Alzamora 9, San Miguel 9)

Gran Canaria 2014 - CB Granada 102:65

(Carroll 20 (4x3), Sanders 20 (4x3, 5 zb.), McDonald 15 (8 zb.), Augustine 14 (1x3, 10 zb.), Norris 14 (4x3, 5 as. - Hendrix 19 (8 zb.), Hunter 17 (1x3), Ingles 12 (2x3))

CB Murcja - Lagun Aro Gipuzkoa 73:81

(Vujanić 16, Scepanović 13 (2x3), Powell 10 (8 zb.), Prestes 10 (9 zb.), Robles 10 - Barbour 19 (2x3, 5 zb.), Panko 17 (1x3), Sanchez 10 (2x3))

Cajasol Sewilla - Unicaja Malaga 63:61 (24:14, 11:18, 14:18, 14:11)

(Ellis 12 (4x3), Calloway 11 (2x3), Miso 10 (2x3, 7 zb.) - Dean 16 (4x3), Jimenez 12, Printezis 10)

Estudiantes Madryt - Regal FC Barcelona 75:78

(Ahearn 15 (1x3), Oliver 12 (3x3), Popović 10, Suarez 10 (1x3, 5 zb.) - Mickeal 15 (2x3, 5 zb.), Lorbek 10, Morris 10 (2x3), Navarro 10 (2x3))

CB Walencja - Caja Laboral Baskonia 81:74

DKV Joventut Badalona - Blanco de Rueda Valladolid 70:65

Tabela po 5. kolejce