Przed tygodniem obie nasze drużyny występujące w żeńskiej Eurolidze mogły cieszyć się ze zwycięstw. Tym razem przyszedł czas na lekcje...
Mistrzynie Polski z Lublina zostały rozbite w węgierskim Miszkolcu, gdzie potrafiły zdobyć zaledwie 44 punkty. Po pierwszej kwarcie na ich koncie było 19 "oczek". W kolejnych? 10, 8, 7...
To trzeci z czterech rozegranych meczów przez podopieczne Krzysztofa Szewczyka, gdzie nie potrafiły przekroczyć granicy przyzwoitości, czyli 50 "oczek".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"
Mając 33 procent skuteczności w rzutach z pola i popełniając 18 strat ciężko mierzyć się jednak z drużyną, która sensacyjnie pozostaje w tym sezonie niepokonana na europejskich parkietach.
W tureckim Mersin bez szans były z kolei "Pomarańczowe". Na przebiegu meczu zaważyło fatalne wejście w mecz - po dziesięciu minutach gry faworyt prowadził 27:9. Mocno we znaki polkowiczankom dała się Alina Iagupova.
Ukraińska gwiazda zakończyła pojedynek z 19 "oczkami", siedmioma asystami, pięcioma zbiórkami i trzema przechwytami. Koszykarki KGHM BC popełniły 20 strat, trafiły tylko 6 z 23 prób zza łuku. 16 punktów, pięć zbiórek i cztery asysty skompletowała Brittney Sykes.
Wyniki polskich klubów w 4. kolejce Euroligi:
DVTK Miskolc - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 74:44 (19:19, 20:10, 12:8, 23:7)
Punkty dla AZS UMCS: Elin Gustavsson 9, Dominika Fiszer 8, Magdalena Ziętara 7, Shyla Heal 6, Reka Bernath 5, Channon Fluker 4, Emily Kalenik 3, Aleksandra Zięmborska 2, Dominika Ullmann 0, Julia Jeziorna 0.
CBK Mersin Yenisehir Bld - KGHM BC Polkowice 77:57 (27:9, 19:17, 19:23, 12:8)
Punkty dla KGHM BC: Brittney Sykes 16, Dragana Stanković 10, Klaudia Gertchen 8, Zala Friskovec 7, Charli Collier 6, Liliana Banaszak 4, Brianna Fraser 4, Zuzanna Kulińska 2, Weronika Gajda 0, Emilia Kośla 0.
Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty
Zobacz także:
Skandal w Gdańsku. Prokuratura przedstawiła ustalenia po pobiciu
Zaległości finansowe w polskim klubie. Jest oficjalny komunikat