Zastal walczył, ale finisz należał do mistrzów Polski

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Tony Meier z King Szczecin
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Tony Meier z King Szczecin
zdjęcie autora artykułu

King Szczecin wraca na właściwe tory. Mistrzowie Polski odbili się po dwóch ligowych porażkach z rzędu, wygrywając w Zielonej Górze.

Ale nie było łatwo. King prawie roztrwonił 17 punktów przewagi, które miał po pierwszej połowie (48:31).

Enea Stelmet Zastal ambitnie walczył i na początku czwartej kwarty miał już tylko oczko straty do drużyny ze Szczecina. Michał Kołodziej trafił za trzy, było 68:69. Ale mistrzom Polski trzeba trzeba oddać, co mistrzowskie.

Finisz zdecydowanie należał do ekipy Arkadiusza Miłoszewskiego. Goście od stanu 71:70, doprowadzili do wyniku 87:73. Zanotowali niesamowity zryw 17-3. Sygnał do ataku dał Zac Cuthbertson, trafiając za trzy. Swoje dorzucili także świetnie dysponowani w sobotę Andrzej Mazurczak i Darryl Avery Woodson.

King zwyciężył ostatecznie 90:79 i wygrał piąty mecz w sezonie. Mistrzowie Polski przerwali pasmo dwóch porażek w Orlen Basket Lidze.

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek odpuściła mecz reprezentacji. "Szanuję jej decyzję"

Duży udział mieli w tym wspomniani Woodson, autor 20 punktów, pięciu zbiórek i sześciu asyst oraz Mazurczak, który był równie wszechstronny, miał 19 oczek, sześć zbiórek i pięć asyst. Cuthbertson skompletował double-double (15 punktów, 12 zbiórek).

Ważnym wydarzeniem był powrót do gry Filipa Matczaka. Polski obwodowy w swoim pierwszym meczu w tym sezonie w polskiej ekstraklasie dostał od trenera Miłoszewskiego 16 minut i choć szukał skuteczności, wypadł solidnie. Kapitan Kinga zaaplikował rywalom 12 punktów. Wcześniej wystąpił już w spotkaniu Ligi Mistrzów.

Zastal doznał szóstej w sezonie, a drugiej porażki z rzędu.Gospodarze trafili tylko 6 na 26 oddanych rzutów za trzy i popełnili aż 16 strat. Drużynie z Zielonej Góry na nic zdały się 24 oczka Dariousa Halla.

Wynik:

Enea Stelmet Zastal Zielona Góra - King Szczecin 79:90 (16:25, 15:23, 17:18, 21:24)

Enea Stelmet Zastal: Darious Hall 24, Geoffrey Groselle 11, Paweł Kikowski 9, Michał Kołodziej 9, James Washington 8, Jan Wójcik 4, Novak Musić 4, Kamaka Hepa 4, Marcin Woroniecki 3, Aleksander Lewandowski 3.

King: Darryl Woodson 20, Andrzej Mazurczak 19, Zac Cuthbertson 15, Filip Matczak 12, Tony Meier 7, Michał Nowakowski 5, Kacper Borowski 4, Maciej Żmudzki 2, Morris Udeze 2, Mateusz Samiec 2, Artur Łabinowicz 2.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
45
31
14
3809
3560
76
2
44
28
16
3877
3656
72
3
41
23
18
3253
3373
64
4
35
25
10
2999
2719
60
5
40
19
21
3261
3192
59
6
35
21
14
3060
2825
56
7
34
20
14
2918
2825
54
8
34
17
17
3231
3119
51
9
30
16
14
2720
2707
46
10
30
16
14
2347
2382
46
11
30
14
16
2332
2395
44
12
30
13
17
2428
2520
43
13
30
9
21
2452
2753
39
14
30
9
21
2577
2729
39
15
30
8
22
2468
2737
38
16
30
5
25
2413
2653
35

Czytaj także: Wielka walka Spójni i ważny triumf w Pucharze Europy! BCL. Mistrz Polski postraszył gwiazdy z Grecji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty