Spotkanie MKKS Żak Koszalin - Decka Pelplin było pełne emocji. Gospodarze byli o 3 sekundy od odniesienia zwycięstwa. Na linii rzutów wolnych stał Konrad Rosiński, który jednak spudłował swoją próbę. Piłkę momentalnie zebrali gracze Decki. Nie mieli z tym problemu, bo żaden z graczy Żaka nie ustawił się w pobliżu kosza.
Na tablicy wyników było 91:89 dla Żaka. Goście błyskawicznie rozpoczęli kontrę. Piłka trafiła do będącego w okolicach środka boiska Filipa Stryjewskiego. Ten nie zastanawiał się i momentalnie oddał rzut.
Kibice z niepewnością patrzyli na lecącą piłkę. Sekundy dłużyły się w nieskończoność. Piłka ostatecznie trafiła do kosza. Hala w Koszalinie zamilkła. Akcję można zobaczyć poniżej.
- Rzut z połowy boiska. Trafia! Ależ akcja! Co tutaj się wydarzyło! Filip Stryjewski, niebywała historia! Decka wygrywa w Koszalinie po rzucie równo z końcową syreną. To było coś niebywałego - mówił komentator.
Dzięki temu rzutowi Decka wygrała 92:91. Stryjewski został bohaterem, w całym meczu zdobył 20 punktów. A jeszcze nie tak dawno pauzował z powodu poważnej kontuzji kolana.
Czytaj także:
Triple-double i do szatni! "Setka" Legii, nerwy MKS-u
Luka i Mavericks bez szans w Los Angeles. Davis poprowadził Lakers
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek