Zaskakujący przebieg meczu. Start bez szans w Warszawie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Paweł Pietranik/Dziki / Dziki Warszawa
Materiały prasowe / Paweł Pietranik/Dziki / Dziki Warszawa
zdjęcie autora artykułu

Ale mecz Dzików Warszawa! Stołeczna drużyna przełamała się w wielkim stylu, pokonując w czwartek u siebie Polski Cukier Start Lublin 81:71.

Jak wracać na właściwe tory, to właśnie w taki sposób. Dziki przerwały pasmo pięciu porażek, dosłownie rozbijając na własnym parkiecie czołową drużynę Orlen Basket Ligi.

Drużyna Krzysztofa Szablowskiego już po pierwszej kwarcie prowadziła 28:14 i od początku ułożyła spotkanie pod własne dyktando.

Warszawianie dobili rywali w czwartej odsłonie, notując zryw 9-0. Doprowadzili wtedy do wyniku 76:54, a ich przewaga chwilę później sięgnęła nawet 24 punktów (80:56).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek

Drużyna Dzików triumfowała ostatecznie 86:71 i odniosła czwarte zwycięstwo w tym sezonie - pierwsze od 19 października.

Świetny był Dominic Green, autor 21 punktów. Ten, który dołączył do zespołu ze stolicy Polski stosunkowo niedawno, bo na początku listopada, Isaiah Crawley, dorzucił 18 oczek. Środkowy Nick McGlynn otarł się o double-double (osiem punktów, 11 zbiórek).

Gospodarze zdominowali strefę podkoszową, zdobyli tam aż 56 punktów. W zwycięstwie nie przeszkodził im nawet fakt, że trafili tylko 8 na 19 wolnych i zaledwie sześć rzutów za trzy. Start nie wypadł w tym elemencie jednak wcale o wiele lepiej, bo umieścił w koszu tylko 7 na 25 prób zza łuku. Goście trafili ponadto zaledwie 19 rzutów za dwa.

Lublinianom na nic zdało się 21 punktów, które rzucił Liam O'Reilly. Barrett Benson zapisał przy swoim nazwisku 18 oczek i zebrał 10 piłek. Start wystąpił bez Mateusza Dziemby. To dopiero czwarta porażka ekipy Artura Gronka w tym sezonie, ale druga z rzędu.

Wynik:

Dziki Warszawa - Polski Cukier Start Lublin 86:71 (28:14, 19:20, 18:16, 21:21)

Dziki: Dominic Green 21, Isaiah Crawley 18, Mateusz Szlachetka 11, Mateusz Bartosz 11, Nicholas Mcglynn 8, Alan Czujkowski 5, Matthew Coleman 5, Piotr Pamuła 3, Grzegorz Grochowski 2, Michał Aleksandrowicz 2, Paweł Kopycki 0, Wojciech Nojszewski 0.

Polski Cukier Start: Liam O'reilly 21, Barret Benson 18, Tomislav Gabrić 13, Jakub Karolak 8, Jabril Durham 6, Filip Put 3, Bartłomiej Pelczar 2, Michał Krasuski 0, Trey Wade 0, Roman Szymański 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 30 23 7 2585 2312 53
2 Trefl Sopot 30 21 9 2570 2385 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 19 11 2641 2417 49
4 King Szczecin 30 19 11 2701 2534 49
5 Legia Warszawa 30 19 11 2587 2473 49
6 WKS Śląsk Wrocław 30 17 13 2393 2469 47
7 MKS Dąbrowa Górnicza 30 16 14 2887 2755 46
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2453 2333 46
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Zobacz także: To nie przystoi mistrzom Polski. "Mentalnie nieprzygotowani" Wstydliwa porażka Lakers. Najbardziej dotkliwa w karierze LeBrona Jamesa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy jesteś zaskoczony/a przebiegiem meczu w Warszawie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)