Dariusz Szczubiał, trener Znicza Jarosław - Dziękuję za gratulacje. Cieszę się z kolejnego zwycięstwa, jednak w drugiej części meczu martwi brak centymetrów na tablicy - to czym zawsze nadrabiał obwód, w dniu dzisiejszym niestety wyłączył się od zbiórek. Gdyby w całym meczy atak wyglądał tak jak w pierwszych dwóch kwartach nie byłoby o czym mówić, ale taka jest koszykówka i zawsze przestrzegam swoich zawodników, że w tym sporcie w parę chwil można wszystko stracić, Gratuluję chłopakom piątego zwycięstwa - ciągle przecież gramy w niepełnym składzie.
Bartosz Sarzało, zawodnik Znicza Jarosław - Dziękuję bardzo za gratulacje. My jesteśmy zadowoleni z kolejnego zwycięstwa. Myślę, że mogliśmy wygrać spokojniej, trochę dekoncentracji spowodowało, że przeciwnik nas doszedł - w końcówce udało nam się jednak rozstrzygnąć spotkanie na własna korzyść. Wokoło wszyscy mówią, że liga jest słaba i nie ma emocji - to my dla naszych kibiców postaraliśmy się właśnie o emocje i ciekawe widowisko - zrobiliśmy to dla nich i od razu chciałem im podziękować za wspaniały doping, to głównie dzięki nim wygraliśmy.
Paweł Blechacz, trener Kotwicy Kołobrzeg - Chciałem serdecznie pogratulować przeciwnikom kolejnego zwycięstwa. Mój zespół zagrał bardzo słabo w obronie w pierwszej części spotkania - nawet na początku trzeciej kwarty nie potrafiliśmy zatrzymać rozpędzonych gospodarzy. Zdecydowałem się na obronę strefową - przyniosło nam to zamierzony efekt, gdyż gracze Znicza nie trafiali z dystansu, my przeprowadziliśmy sporo kontrataków no i udało się dojść przeciwnika. Niestety zabrakło nam trochę cierpliwości, ponieważ po wyjściu na dwupunktowe prowadzenie moi gracze chcieli jeszcze szybciej odskoczyć rywalom i popełniliśmy błąd tracąc piłkę - uważam, że był to dla nas taki kluczowy moment. Przeciwnicy posiadali piłkę, dwa razy rzucili za trzy punkty i było po meczu.
Darrell Harris, zawodnik Kotwicy Kołobrzeg - Zagraliśmy dość dobry mecz, jednak bardziej powinniśmy skupić się na grze zespołowej. Niestety nie udało się zwyciężyć w tym trudnym spotkaniu a nad zespołowością musimy jeszcze popracować.