Ziścił się koszmar Detroit Pistons. Pobili niechlubny rekord w NBA

Getty Images / Mitchell Leff / Cade Cunningham
Getty Images / Mitchell Leff / Cade Cunningham

Tylu meczów z rzędu w jednym sezonie ligi NBA nie przegrała jeszcze żadna drużyna. Detroit Pistons ulegli we wtorek Brooklyn Nets 112:118 i pobili niechlubny rekord.

Trwa katastrofa Detroit Pistons. To już 27. porażek z rzędu. Żadna drużyna w historii ligi NBA nie miała aż tak złej serii w jednym sezonie.

Pistons pobili we wtorek niechlubny rekord, wynoszący wcześniej 26. kolejnych porażek. Należał on do klubów Cleveland Cavaliers (sezon 2010/2011) i Philadelphia 76ers (sezon 2013/2014).

Gospodarze mieli sposobność, aby we wtorek się przełamać, ale fatalnie spisali się w drugiej kwarcie, przegrywając ten fragment 23:36. Brooklyn Nets zwyciężyli finalnie 118:112 i wyrównali własny bilans (15-15). Cameron Johnson rzucił rekordowe dla siebie w tym sezonie 24 punkty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria

Pistons nie uratował nawet Cade Cunningham i 41 oczek, które zdobył. Miał też dziewięć zbiórek i pięć asyst. Trafił 15 na 21 oddanych rzutów z pola oraz 8 na 10 wolnych.

- Wiele w tym wszystkim zależy ode mnie, zarówno na boisku, jak i w szatni. Każdego dnia staram się motywować naszą drużynę, ale bilans 2-28 zdecydowanie nie wskazuje, aby mi się udawało. Jestem twarzą naszej aktualnej sytuacji - podkreślał w rozmowie z mediami wspomniany Cunningham.

Co za występ! Andre Drummond po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się w pierwszej piątce Chicago Bulls i w 39 minut zapisał przy swoim nazwisku aż 24 punkty oraz 25 zbiórek. 30-latek poprowadził Byki do triumfu 118:113 nad Atlanta Hawks. To już 14. sukces Bulls w kampanii 2023/2024.

Odkąd Ja Morant wrócił po zawieszeniu do składu Memphis Grizzlies, jego drużyna nie doznała jeszcze porażki. To był czwarty mecz Moranta w tym sezonie i czwarte zwycięstwo - tym razem 116:115 po dogrywce nad New Orleans Pelicans. Gwiazdor Niedźwiadków w 40 minut zdobył 31 oczek.

Wyniki:

Washington Wizards - Orlando Magic 119:127 (33:33, 27:30, 28:35, 31:29)
(Poole 30, Jones 22, Kuzma 17 - F. Wagner 28, Banchero 24, Black 23)

Detroit Pistons - Brooklyn Nets 112:118 (31:25, 23:36, 31:27, 27:30)
(Cunningham 41, Bogdanović 23, Burks 15 - Johnson 24, Bridges 21, Thomas 17)

Oklahoma City Thunder - Minnesota Timberwolves 129:106 (40:35, 26:25, 36:31, 27:15)
(Gilgeous-Alexander 34, Dort 20, Holmgren 20 - Edwards 25, Conley 17, Towns 16)

San Antonio Spurs - Utah Jazz 118:1130 (32:27, 28:37, 33:36, 25:30)
(Johnson 26, Vassell 22, Sochan 19 - Markkanen 31, Clarkson 24, Sexton 20)

New Orleans Pelicans - Memphis Grizzlies 115:116 po dogrywce (19:24, 29:19, 32:24, 23:36, 12:13)
(Ingram 24, Williamson 23, Valanciunas 17 - Morant 31, Bane 27, Jackson Jr. 19)

Houston Rockets - Indiana Pacers 117:123 (33:33, 34:31, 23:37, 27:22)
(Sengun 30, VanVleet 18, Eason 16 - Haliburton 33, Turner 18)

Chicago Bulls - Atlanta Hawks 118:113 (28:17, 22:39, 33:29, 35:28)
(DeRozan 25, Drummond 24, White 19, Dosunmu 19 - Bogdanović 22, Young 21)

Portland Trail Blazers - Sacramento Kings 130:113 (32:33, 35:27, 37:35, 26:18)
(Simons 29, Reath 25, Borgdon 19 - Fox 43, Sabonis 34)

Los Angeles Clippers - Charlotte Hornets 113:104 (26:27, 29:23, 27:30, 31:24)
(Harden 29, George 25, Zubac 18 - Bridges 21, Rozier 18, Washington 18)

Czytaj także:
- Dramat polskiego klubu w Lidze Mistrzów! King miał wszystko w swoich rękach
- Kibice nie wytrzymali na meczu NBA. "Sprzedajcie drużynę!"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty