Mladen Stracevic (trener Polonii 2011 Warszawa): - Zdaję sobie doskonale sprawę, że gdyby zwycięstwo i co za tym idzie dwa punkty pojechały do Warszawy, to trener Kijewski byłby bardzo niepocieszony. Dzisiaj graliśmy na maksimum naszych możliwości i z całych sił walczyliśmy o wygraną. Być może popełniłem błąd, ustawiając strefę. PBG rzucił nam wtedy dwie trójki. Gratuluję jednak moim zawodnikom, ponieważ zagrali dobry mecz. Można powiedzieć, że na boisku było wreszcie życie. Każdy z zawodników dzisiaj walczył. Szkoda, że zabrakło nam trochę w końcówce spotkania. Podobnie było zresztą przed tygodniem. Wtedy również prowadziliśmy i w decydujących momentach meczu czegoś nam zabrakło. Gratuluję zwycięstwa trenerowi Eugeniuszowi Kijewskiemu i jego drużynie. Myślę, że publiczność, która pojawiła się dzisiaj na hali, oglądała naprawdę dobre spotkanie z dużą dramaturgią a także z wieloma znakomitymi rzutami i podaniami.
Eugeniusz Kijewski (trener PBG Basket Poznań): - Zgadzam się z trenerem gości, że był to mecz walki. Znajdowaliśmy się w trudnym położeniu. W drugiej połowie zaczęliśmy jednak grać lepiej. Przede wszystkim przyśpieszyliśmy grę i wyprowadziliśmy więcej kontrataków. Bez wątpienia był to dziś ważny element. Cieszę się ze zwycięstwa w obliczu problemów, które mamy w zespole. Wiadomo, że dwóch podstawowych zawodników nie trenuje. Wojtek Szawarski przyjechał dzisiaj na mecz prosto z Lublina. To naprawdę sporo kilometrów i dlatego należą mu się słowa uznania. Jestem zadowolony, że po tej serii porażek przyszło zwycięstwo. Gratuluję rywalom bardzo dobrego występu. Było to naprawdę wyrównane spotkanie. Przez cały pojedynek oglądaliśmy walkę i dobrą defensywę. Gratuluję również swoim zawodnikom, ponieważ przy obecnych problemach drużyny to zwycięstwo jest bardzo cenne.
Przemysław Lewandowski (koszykarz Polonii 2011 Warszawa): - Gratuluję gospodarzom zwycięstwa. Trenerzy słusznie zauważyli, że było to bardzo dobre spotkanie, które obfitowało w walkę i skuteczną grę w obronie. Nie będę jednak ukrywał, że taka porażka boli. Wiadomo, że prowadziliśmy przez większość tego pojedynku. W ostatniej kwarcie mieliśmy jednak sporo problemów z obroną strefową, którą zastosował Poznań. Rozrzucaliśmy piłkę po obwodzie, nie potrafiliśmy dograć jej pod kosz, rzuty za trzy punkty natomiast nie wpadały. To był jeden z kluczowych aspektów, który w dużej mierze zadecydował o naszej przegranej.
Paweł Mowlik (koszykarz PBG Basket Poznań): - Było to dla nas bardzo ważne spotkanie, ponieważ w czterech poprzednich pojedynkach schodziliśmy z parkietu jako przegrani. Musieliśmy wygrać dzisiejszy mecz. Spotkanie z Polonią charakteryzowała przede wszystkim walka z obu stron. Trzeba było bić się o każdą piłkę. Według mnie o zwycięstwie zadecydowało doświadczenie naszego zespołu, które dało o sobie znać w końcowych fragmentach. To na pewno budująca wygrana przed kolejnymi meczami we własnej hali.