LeBron James od 2018 roku jest koszykarzem Los Angeles Lakers. W lutym tego roku wiele mówiło się o tym, że chrapkę na pozyskanie 39-latka ma Golden State Warriors. "Jeziorowcy" odrzucili tę ofertę, jednak latem "Wojownicy" jeszcze raz spróbują pozyskać LeBrona. Co na to sam zawodnik?
- Jestem Jeziorowcem, jestem i byłem bardzo szczęśliwy będąc członkiem zespołu przez 6 ostatnich lat i mam nadzieję, że tak pozostanie. Nie mam jednak odpowiedzi na to, ile to jeszcze lat potrwa, albo w jakiej koszulce będę grał. Mam nadzieję, że będą to Lakers. To świetna organizacja - powiedział LeBron James, cytowany przez sports.yahoo.com.
W sezonie 2023/2024 James zarobi ponad 47,6 mln dolarów (niemal 189,2 mln zł). Jedynymi, którzy mogą liczyć na więcej, będą Stephen Curry i Kevin Durant.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar odpowiada hejterom. W swoim stylu
[b]
[/b]39-latek ma opcję zawodnika na przyszły sezon, którą może odrzucić, aby latem zostać wolnym agentem. James to 19-krotny zdobywca tytułu All-NBA, czterokrotny MVP i czterokrotny MVP finałów NBA.
- Zapytano mnie o to kilka dni temu: Zamierzasz zrobić trasę pożegnalną, czy zrobisz to bardziej w stylu Tima Duncana? No i jestem tak 50-50, będę szczery. No bo czasem myślę sobie, że tym wszystkim fanom, którzy towarzyszyli mi w tej podróży przez ponad dwie dekady, należy się, żeby dać im te momenty w każdym z miast. Wydaje się to spoko - dodaje LeBron.
Obecnie rozgrywa swój 21. sezon w historii i szósty w drużynie Lakers. W 49 meczach, w których wystąpił w tym sezonie, notuje średnio 24,8 punktu, 7,8 asyst, 7,2 zbiórki i 1,3 przechwytu na mecz.
Zobacz także:
"Nie wierzę". To nie miało prawa się udać, a jednak!
Czekali na ten dzień od 1970 roku! Legia z Pucharem Polski!