W czwartek reprezentacja Polski rozpoczęła kwalifikacje do imprezy, w której... ma zapewniony udział. Na EuroBaskecie 2025 zagramy, bowiem nasz kraj, konkretnie Katowice i hala Spodek, będzie gospodarzem jednej z grup.
Pomimo tego Biało-Czerwoni rywalizują w eliminacjach. Na start ekipa Igora Milicicia przegrała w Wilnie z Litwą 64:83.
Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Zderzenie Polaków i zatkane armaty
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie uwierzysz. Sochan pokazał, co jadł przed meczem
Kolejny pojedynek już w poniedziałek - wtedy w ArcelorMittal Park w Sosnowcu Polacy zagrają z Macedonią Północną. Już teraz wiadomo, że w składzie naszej drużyny będzie poważny brak. Zgrupowanie opuścić musi kapitan, Mateusz Ponitka.
- Klub mu nie pozwolił my zostać z nami. My, ani zawodnik, nie mamy za dużo do powiedzenia. Mateusz Ponitka musi wracać do Partizana Belgrad, bo trener Zeljko Obradović nie pozwolił mu zostać dalej z nami - wyjaśnił Milicić na konferencji prasowej po meczu w Wilnie.
- Idziemy dalej tak, jak możemy i chcemy zrobić kolejny krok żeby się przygotować jak najlepiej do tego co nas czeka - dodał.
Dodajmy, że Mateusz Ponitka przeciwko Litwinom spędził na parkiecie niespełna 35 minut, a w tym czasie zaliczył 13 punktów (4/11 z gry i 4/6 z linii rzutów wolnych), siedem zbiórek, sześć asyst i pięć strat. Wiadomo, że jego miejsce w składzie zajmie Mikołaj Witliński.
Spotkanie Polska - Macedonia Północna odbędzie się w poniedziałek 26 lutego w hali ArcelorMittal Park w Sosnowcu. Początek o godz. 18:00.
Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty
Zobacz także:
To on będzie nowym Slaughterem w reprezentacji Polski?
Trzy miesiące przepychanek prawników. Jest decyzja ws. polskiego zawodnika