Triple-double numer dwa. Nabił cyferki na spadkowiczu

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Kadre Gray w akcji
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Kadre Gray w akcji

Kadre Gray wykorzystał swoje minuty i skompletował potrójną zdobycz, a jego Tauron GTK Gliwice pogrążył Muszyniankę Domelo Sokół Łańcut.

Przed tygodniem światełko nadziei Sokoła zgasło w Dąbrowie Górnicze. I co ciekawe porażka z MKS-em oznaczała, że ostatnia z ekip zagrożonych spadkiem mogła odetchnąć. Był nią Tauron GTK.

Do Łańcuta więc ekipa Pawła Turkiewicza przyjechała już na totalnym luzie. I wzięła swoje, bowiem rywal totalnie stracił ciśnienie.

26 minut spędzonych na parkiecie wystarczyło, żeby triple-double skompletować zdołał Kadre Gray. Kanadyjczyk w swojej linijce zapisał 12 punktów, 12 zbiórek i 11 asyst. To jego drugie takie osiągnięcie w sezonie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rośnie następca Gortata? Błachowicz pokazał talent syna

Gray nie musiał się zbytnio wysilać, bo Muszynianka Domelo Sokół nie zawiesiło poprzeczki zbyt wysoko po tym, jak pewne stało się, że żegna się z Orlen Basket Ligą.

Ikechukwu Nwamu i Artur Łabinowicz nie zagrali, a Terrell Gomez zdecydował się po ostatnim meczu wyjechać do Francji. Rozgrywający, który w trakcie sezonu dołączył do ekipy Marka Łukomskiego, "złapał" kolejną okazję.

"Terrell Gomez nie jest już zawodnikiem Muszynianka Domelo Sokół Łańcut. Na prośbę zawodnika, w kontekście braku szans na utrzymanie w lidze, kontynuował będzie obecny sezon we francuskim Orleans" - napisano w oficjalnym komunikacie.

W takich okolicznościach Tauron GTK swobodnie sięgnęli po wygraną. Złudzeń nie było żadnych, nawet Tyler Cheese grał na pół gwizdka - miał 16 punktów (7/21 z gry), siedem zbiórek i pięć asyst.

Najlepszy był Milivoje Mijović - 25 oczek, trzy zbiórki, osiem wymuszonych przewinień. Serb, który w Orlen Basket Lidze debiutował właśnie w klubie z Gliwic, w sobotę był bezdyskusyjnie najlepszym zawodnikiem Sokoła.

Dla łańcucian nie miało to jednak większego znaczenia, bowiem Tauron GTK było po prostu o dwie klasy lepsze. Nie dość, że zagrało w pełnym składzie, to po prostu było widać, że chce wygrać. A do boju zagrzewał ich prezes Jarosław Zięba, który nie szczędził energii prowadząc doping grupy fanów uderzając w bęben.

Gliwiczanie w ostatnim meczu sezonu zagrają we własnej hali z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Derby nie będą spotkaniem o nic, bo goście walczą o play-off. W pierwszej rundzie - po dwóch dogrywkach - 122:155 wygrał MKS.

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - Tauron GTK Gliwice 71:98 (15:20, 24:33, 15:25, 17:18)

Sokół: Milivoje MIjović 25, Tyler Cheese 16, Adam Kemp 9, Filip Struski 9, Michał Kroczak 7, Marcin Nowakowski 3, Mikołaj Płowy 2, Paweł Dobrzański 0.

GTK: Koby McEwen 22, Terry Henderson 15, Kadre Gray 12 (12 zb, 11 as), Martins Laksa 10, Łukasz Frąckiewicz 10, Aleksander Busz 8, Michał Samsonowicz 7, Maciej Bender 6, Chris Czerapowicz 4, Tomasz Śnieg 2.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Trefl Sopot 45 31 14 3809 3560 76
2 King Szczecin 44 28 16 3877 3656 72
3 WKS Śląsk Wrocław 41 23 18 3253 3373 64
4 Anwil Włocławek 35 25 10 2999 2719 60
5 PGE Spójnia Stargard 40 19 21 3261 3192 59
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 35 21 14 3060 2825 56
7 Legia Warszawa 34 20 14 2918 2825 54
8 MKS Dąbrowa Górnicza 34 17 17 3231 3119 51
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Zobacz także:
Nie ma mocnych na Legię! Gorszy nawet lider z Włocławka
Ofensywny popis. MKS zrobił swoje, play-offy o krok!

Komentarze (0)