Zmiana w kadrze! Kiedy w końcu zagra Sochan?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Wojciech Figurski / 400mm.pl / Jeremy Sochan i Aleksander Balcerowski
Materiały prasowe / Wojciech Figurski / 400mm.pl / Jeremy Sochan i Aleksander Balcerowski
zdjęcie autora artykułu

Koszykarze reprezentacji Polski mają przed sobą dwa ostatnie mecze kontrolne przed turniejem, którego stawką jest udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Wiadomo już, czy w meczach tych wystąpi Jeremy Sochan.

Biało-Czerwoni są na finiszu przygotowań. W piątek (28 czerwca) i sobotę (29 czerwca) zagrają w Katowicach i Sosnowcu kolejno z Nową Zelandią i Filipinami.

To dla Igora Milicicia i jego podopiecznych dwa ostatnie testy przed wylotem do Walencji, gdzie w dniach 2-7 odbędzie się turniej kwalifikacyjny, którego stawką będą bilety na igrzyska olimpijskie w Paryżu.

Dotychczas Polacy rozegrali trzy sparingi - wszystkie przegrali. Kolejno z Grecją (73:78), Chorwacją (68:82) i Brazylią (75:91). W żadnym z tych spotkań w składzie naszej kadry nie pojawił się Jeremy Sochan. Czy zagra w meczach w naszym kraju?

W czwartek zapadła decyzja. Jaka? "Jeremy Sochan dostał zielone światło na grę. Wystąpi w jednym meczu towarzyskim rozgrywanym w Polsce" - poinformowano. W którym? Okaże się w dniu meczu...

Nasz jedynak w NBA ostatni raz zagrał 29 marca w meczu San Antonio Spurs z New York Knicks. Końcówkę sezonu opuścił z powodu problemów zdrowotnych - przeszedł zabieg artroskopii stawu skokowego. Teraz zagra tylko w 1 z 5 meczów kontrolnych kadry, na której po raz ostatni (i jedyny!) był trzy lata temu.

Czy to wszystko wystarczy, żeby wejść w drużynę, w jakikolwiek sposób zgrać się i być liderem tego zespołu?

Wiadomo, że Milicić po powrocie do kraju po trzech sparingach zdecydował się zrezygnować z Adriana Boguckiego (udał się na zgrupowanie kadry 3x3), a w jego miejsce dowołać Jarosława Zyskowskiego.

Podczas turnieju kwalifikacyjnego do IO rywalami Biało-Czerwonych będą Bahamy i Finlandia (w fazie grupowej) oraz ewentualnie - w półfinałach oraz finale - Hiszpania, Angola lub Liban. Do Paryża pojedzie tylko zwycięzca kwalifikacji.

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Zobacz także: Kto zagra w Anwilu Włocławek? Jakub Garbacz podjął decyzję Pochwalili się kolejnym transferem. "Będzie z niego niezły Dzik"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty