Dostał nowy kontrakt. Nadal będzie straszył rywali PGE Spójni

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PGE Spójnia Stargard / T. Burakowski / Wesley Gordon
Materiały prasowe / PGE Spójnia Stargard / T. Burakowski / Wesley Gordon
zdjęcie autora artykułu

PGE Spójnia Stargard pochwaliła się pierwszym podpisem na sezon 2024/2025. Występujący w Orlen Basket Lidze klub przedłużył kontrakt jednego ze swoich kluczowych zawodników.

W sezonie 2023/2024 miał więcej zbiórek (300) od zdobytych punktów (279). Potrafił być zaporą nie do przejścia (68 bloków). To cały Wesley Gordon, który drugi sezon z rzędu spędzi w PGE Spójni Stargard.

Amerykański środkowy bez dwóch zdań był jednym z najbardziej wartościowych koszykarzy Spójni w minionych rozgrywkach. Nic więc dziwnego, że trener Sebastian Machowski nadal chciał kontynuować z nim współpracę.

Gordon nie jest wirtuozem w ofensywie, ale kapitalnie trzyma defensywę "w pomalowanym". To bez dwóch zdań jego największy atut. I to właśnie od niego PGE Spójnia rozpoczęła budowę zespołu na nowe rozgrywki.

Drugim obcokrajowcem, który nadal będzie występował w drużynie, będzie Aleksandar Langović. Serb miał ważną umowę, której żadna ze stron nie zdecydowała się wypowiedzieć.

Wiadomo też, że w drużynie nie będzie już takich graczy, jak np. Devon Daniels, czyli najskuteczniejszy zawodnik stargardzkiej ekipy w sezonie 2023/2024 (16 pkt/mecz). Amerykański łowca punktów przeniósł się do Serbii, gdzie wzmocnił ekipę KK Spartak Office Shoes Subotica.

Dominik Grudziński z kolei przeniósł się do Legii Warszawa, a Alex Stein ma wzmocnić Icon Sea Czarnych Słupsk - obu tych zawodników przedstawiciele PGE Spójni widzieli w swoim składzie na nowe rozgrywki.

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

Zobacz także: Wzorem NBA czy Euroligi. Ważna zmiana w Orlen Basket Lidze Kapitan reprezentacji Polski bez klubu. "Dużo rzeczy miało na to wpływ"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty