Dla Giannisa Antetokounmpo był to pierwszy oficjalny występ od 9 kwietnia. Gwiazdor Milwaukee Bucks przez kontuzję łydki opuścił resztę sezonu zasadniczego oraz fazę play-off. Teraz wrócił do gry i przypomniał całemu koszykarskiemu światu, co potrafi.
29-latek w meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Paryżu nie miał sobie równych. Antetokounmpo zdobył aż 32 punkty, trafiając wszystkie oddane rzuty z gry! Wykorzystał 10 prób za dwa i jeden za trzy. Pudłował tylko na linii rzutów wolnych (9/13).
Gwiazdor Greków miał też dwie zbiórki i dwie asysty, a to wszystko w zaledwie... 18 minut i 10 sekund. Jego drużyna nie miała żadnych problemów i na otwarcie rywalizacji pokonała Dominikanę 109:82.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!
Teraz Grecja w swoim drugim grupowym meczu zmierzy się z Egiptem. Giannis i spółka walczą o bilet do Paryża - tako samo, jak Polacy. Tylko biorą udział w innym turnieju.
Antetokounmpo w 73 meczach sezonu 2023/2024 zdobywał średnio 30,4 punktu, 11,5 zbiórki i 6,5 asysty. Bucks bez jego pomocy odpadli jednak w pierwszej rundzie fazy play-off.
Czytaj także:
Kapitan reprezentacji Polski bez klubu. "Dużo rzeczy miało na to wpływ"
Jest pierwszy transfer Anwilu. To powrót po latach