Nie ma wątpliwości, że Marcin Gortat to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich koszykarzy. Taki status zagwarantowały mu między innymi występy w najlepszej lidze świata, czyli amerykańskiej NBA.
Polski środkowy został wybrany w 2005 roku został wybrany w drafcie przez Phoenix Suns. Podczas kariery w Stanach Zjednoczonych występował także w Orlando Magic, Washington Wizards i Los Angeles Clippers. Był nawet o krok od końcowego triumfu, ale jego zespół przegrał w finale zmagań.
Po roku nieobecności na amerykańskich parkietach, na początku 2020 roku Gortat ogłosił zakończenie sportowej kariery. W jej czasie zarobił ponad 95 milionów dolarów za same występy. Teraz ma jednak więcej czasu na życie prywatne, które dzieli z Żanetą Stanisławską.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!
Para po raz pierwszy pokazała się publicznie w 2019 roku, natomiast dwa lata później wzięli ślub. Żona emerytowanego koszykarza w tym roku skończyła 41 lat. Jednak bez względu na wiek kobieta wciąż rozgrzewa swoimi zdjęciami.
W niedzielę (14 lipca) Stanisławska postanowiła wybrać się na siłownię. Potwierdziła to wstawioną fotografią w relacji na Instagramie. Jeżeli chodzi o jej strój, to postawiła na obcisły top oraz szorty.
Trzeba przyznać, że sylwetka partnerki życiowej Gortata wygląda imponująco. Kobieta korzysta z siłowni w wolnym czasie, bowiem na co dzień jest wykładowcą akademickim i ekspertką w branży beauty. Ponadto pracuje jako trenerka biznesu i prowadzi szkolenia dot. marketingu i zarządzania.
Przeczytaj także:
Oto on! Jest pierwszy zagraniczny transfer Legii
Gwiazda USA nie pojedzie na igrzyska! Faworyt musiał szukać zastępstwa