Posiadający polskie korzenie Brandin Podziemski ma za sobą debiut na parkietach NBA. Wypadł kapitalnie. 21-latek został oficjalnie doceniony, znalazł się w najlepszej piątce pierwszoroczniaków, obok między innymi Victora Wembanyamy. Teraz bryluje także latem.
Podziemski w niedzielę poprowadził swoich Golden State Warriors do zwycięstwa w meczu ligi Letniej w Las Vegas. Wojownicy pokonali Chicago Bulls 92:82 i mają bilans 2-0.
Obwodowy w 36 minut, które spędził na parkiecie, rzucił 21 punktów, do których dodał też 12 asyst i siedem zbiórek, choć również siedem strat. Znów udowodnił, jak wszechstronnym potrafi byc zawodnikiem. Trafił 8 na 14 prób z pola, w tym 4 na 8 za trzy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!
21-latek ma za sobą świetny sezon na parkietach NBA. W 74 meczach 28 razy pojawił się w pierwszej piątce drużyny z San Francisco, zdobywając średnio 9,2 punktu, 5,8 zbiórki i 3,7 asysty. Brylował w defensywie.
Podziemski w przyszłości może występować w kadrze Polski. Spotkał się już z przedstawicielami naszej reprezentacji, Łukaszem Koszarkiem i Rafałem Juciem. Gracz Warriors jest też w kontakcie z Jeremym Sochanem.
- Rozmawialiśmy przy okazji dwóch meczów ze Spurs (Sochan jest zawodnikiem San Antonio Spurs - przyp. red.) - przyznał Podziemsnki. - Temat wspólnej gry często wraca. Myślę, że byłby dobrym kolegą z zespołu - dodał dla platformy Canal +.
Czytaj także:
Oto on! Jest pierwszy zagraniczny transfer Legii
Gwiazda USA nie pojedzie na igrzyska! Faworyt musiał szukać zastępstwa