Z NBA do Europy? O krok od hitu transferowego

Getty Images / Stacy Revere / Na zdjęciu: Patrick Beverley
Getty Images / Stacy Revere / Na zdjęciu: Patrick Beverley

Niewykluczone, że w przyszłym sezonie Patrick Beverley zadebiutuje na Starym Kontynencie. Po tym, jak Amerykanin stał się wolnym zawodnikiem, chętny na niego jest izraelski Hapoel Shlomo Tel Awiw.

W ostatnim czasie media obiegła informacja o tym, że Patrick Beverley może zmienić barwy klubowe. Jednak sęk w tym, iż niewykluczone, że Amerykanin, który ostatnio reprezentował barwyBoston Celtics opuści NBA na rzecz przenosin do Europy.

Obecnie 36-latek pozostaje bez klubu. I to właśnie zamierza wykorzystać jeden z europejskich klubów, a konkretnie mowa o Hapoelu Shlomo Tel Awiw. Izraelczycy doskonale wiedzą, że są w grze o ważną postać amerykańskiej ligi.

Profil Pat Bev Pod na portalu X śledzi informacje dotyczące Beverley'a i dzięki temu wiadomo, że ten rozważa podpisanie historycznego kontraktu w Europie. Przypomnijmy, że we wspomnianym Hapoelu występują już inni koszykarze z przeszłością w NBA - Johnathan Motley, Ben Bentil oraz Isha Wainwrighta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Wielka bijatyka w ringu. Musieli ich rozdzielać trenerzy i ochroniarze

Mimo że 36-latek nie błyszczy już tak samo jak kiedyś, to nadal jest ważną postacią. W końcu mówimy o koszykarzu, który aż trzykrotnie znalazł się w NBA All-Defensive Team, w sezonie 2016/17 wystąpił nawet w podstawowym składzie.

Nie dziwi więc, że klub z Tel Awiwa włączył się do walki o jego podpis. I to nie z byle jaką ofertę, o czym dowiedzieliśmy się z wyżej wspomnianego źródła. Teraz wszystko zależy już od decyzji Beverleya.

Przeczytaj także:
Oto on! Jest pierwszy zagraniczny transfer Legii
Gwiazda USA nie pojedzie na igrzyska! Faworyt musiał szukać zastępstwa

Źródło artykułu: WP SportoweFakty