Reprezentacja USA kobiet to prawdziwa maszyna do wygrywania na igrzyskach olimpijskich. Amerykanki w Paryżu sięgnęły po ósme kolejne złoto. Mają na swoim koncie 61. zwycięstw z rzędu!
To niewiarygodne serie, ale niewiele brakowało, a w finale obie mogłyby się zakończyć. Wielką ochotę na to miały Francuzki. I były o włos, a konkretnie o długość stopy.
Trójkolorowe rzuciły potężne wyzwanie gwiazdom WNBA. W samej końcówce wielkie rzeczy robiła dla Francuzek Gabby Williams. Do pełni szczęścia zabrakło niewiele.
Na 3,8 sekundy przed końcową syreną Kahleah Copper wykorzystała dwa rzuty wolne, dzięki czemu kadra USA prowadziła 67:64. Francuzki ruszyły z akcją, która mogła dać im dogrywkę. Marine Johannes podała do Williams, a ta nie mając chwili do namysłu natychmiast oddała rzut.
Piłka odbiła się od tablicy i wpadła do kosza. Szalonej radości jednak nie było. Powód? Williams nadepnęła na linię rzutów za trzy punkty. Gdyby była przed nią, jej trafienie dałoby dogrywkę, a w niej mogłoby się wydarzyć wszystko.
Ostatecznie Amerykanki wygrały więc 67:66 (więcej o tym meczu przeczytasz -->> TUTAJ).
Szeroki skrót z końcówki spotkania oraz kluczową akcję zobaczysz poniżej:
Zobacz także:
On jest niesamowity! Zobacz, co zrobił Stephen Curry
Strollował sam siebie. Zabawny wpis złotego medalisty z Paryża
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki