Lider klubu NBA nie gra jeszcze 5 na 5. A nowy sezon coraz bliżej

Getty Images / Jevone Moore/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Kawhi Leonard
Getty Images / Jevone Moore/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Kawhi Leonard

Jest uznawany za czołowego zawodnika NBA, ale często z gry wykluczają go kontuzje. Tak dzieje się i tym razem, tuż przed startem nowego sezonu. Kawhi Leonard znów ma problemy.

W tym artykule dowiesz się o:

Nowy sezon w lidze NBA jeszcze się nie rozpoczął, a Kawhi Leonard już wyłączony jest z gry. Okazuje się, że nawet na treningach nie bierze jeszcze udziału w wewnętrznych meczach rozgrywanych pięciu na pięciu.

Gwiazdor Los Angeles Clippers ma mieć problemy z kolanem i aktualnie dochodzi do siebie, stąd jego występ w meczu otwarcia, 23 października przeciwko Phoenix Suns stoi aktualnie pod znakiem zapytania.

- Chcę być pewnym, że będę zdrowy i gotowy do gry na najważniejsze momenty - mówił jeszcze niedawno na konferencji prasowej w rozmowie z mediami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

33-latek w ostatnim sezonie zasadniczym wystąpił w 68 meczach. Więcej, bo 74 spotkania, rozegrał w kampanii... 2016/2017, kiedy reprezentował jeszcze barwy San Antonio Spurs.

Po odejściu Paula George'a dobre wyniki Clippers w przyszłym sezonie uzależnione będą w dużej mierze od dyspozycji Leonarda i jego stanu zdrowia.

Uznawany za jednego z najlepszych skrzydłowych w NBA Leonard na przestrzeni kariery notuje średnio 20,0 punktu, 6,4 zbiórki i 3,0 asysty, trafiając 39-proc. rzutów za trzy. Jest dwukrotnym mistrzem NBA (2014, 2019)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty