Jest młodą gwiazdą NBA. Banchero właśnie rzucił rekordowe w karierze 50 punktów

Getty Images / Rich Storry / Na zdjęciu: Paolo Banchero
Getty Images / Rich Storry / Na zdjęciu: Paolo Banchero

Wróży się mu świetlaną przyszłość. Paolo Banchero takimi występami udowadnia, że już teraz jest wielką gwiazdą NBA. Rzucił właśnie 50 punktów.

O tym występie będzie się mówić. Nowy sezon w lidze NBA jeszcze dobrze się nie zaczął, a Paolo Banchero już bije rekordy.

Gwiazdor Orlando Magic w poniedziałkowym meczu z Indiana Pacers rzucił najlepsze w karierze 50 punktów, prowadząc swoją drużynę do cennego zwycięstwa 119:115. Jak na razie, to także rekord punktowy sezonu 2024/2025.

Banchero trafił 16 na 26 oddanych rzutów z pola i 15 na 22 wolne. Miał ponadto 13 zbiórek i dziewięć asyst. Dosłownie otarł się o triple-double. To wszystko zrobił w 40 minut.

ZOBACZ WIDEO: Czy jazda w Motorze służy rozwojowi Przyjemskiego? "Nie dziwię się trenerowi"

Od bilansu 4-0 nowy sezon rozpoczynają aktualni mistrzowie NBA. Boston Celtics pokonali tym razem Milwaukee Bucks, którzy niespodzianie są natomiast na dole tabeli. Przegrali bowiem trzy na cztery rozegrane dotychczas mecze.

Bostończycy obronili halę TD Garden, triumfując 119:108. Jaylen Brown rzucił 30 punktów. Wielki wkład w sukces Celtics miał ponadto Payton Pritchard. Rezerwowy w zaledwie 28 minut wywalczył 28 oczek.

Były trzy zwycięstwa na otwarcie, ale teraz pierwsza porażka Los Angeles Lakers stała się faktem. Poskromili ich Phoenix Suns, którzy wygrali czwartą kwartę 33:22, a cały mecz 109:105.

Słabszy występ zaliczył tym razem LeBron James. Blisko 40-letni gwiazdor Jeziorowców uzbierał 11 punktów, trafiając tylko 3 na 14 oddanych rzutów z gry. Dla Suns 33 punkty wywalczył Devin Booker, a 30 Kevin Durant.

Wyniki:

San Antonio Spurs - Houston Rockets 101:106 (15:29, 30:3,3 30:25, 26:19)
(Sochan 22, Paul 16, Branham 15 - Green 36, Smith Jr. 17)

Orlando Magic - Indiana Pacers 119:115 (35:36, 36:23, 22:39, 26:17)
(Banchero 50, Suggs 25, M. Wagner 14 - Siakam 26, Haliburton 19, Toppin 14)

Toronto Raptors - Denver Nuggets 125:127 po dogrywce (30:29, 32:25, 26:29, 26:31, 11:13)
(Barnes 21, Barrett 20, Poeltl 16, Mitchell 16 - Jokić 40, Murray 17, Braun 17)

New York Knicks - Cleveland Cavaliers 104:110 (18:22, 34:23, 26:29, 26:36)
(Brunson 21, Bridges 19, Anunoby 15 - Garland 34, Mitchell 25, Mobley 17)

Miami Heat - Detroit Pistons 106:98 (28:30, 36:23, 14:26, 28:9)
(Butler 23, Rozier 20, Herro 19 - Cunningham 24, Hardaway Jr. 20, Ivey 18)

Boston Celtics - Milwaukee Bucks 119:108 (28:29, 25:27, 37:26, 29:26)
(Brown 30, Pritchard 28, Holiday 21 - Lillard 33, Antetokounmpo 30, Lopez 13)

Atlanta Hawks - Washington Wizards 119:121 (28:25, 33:29, 22:30, 36:37)
(Johnson 29, Capela 16, Nance Jr. 15 - Poole 26, Kuzma 25, Kispert 21)

Memphis Grizzlies - Chicago Bulls 123:126 (32:22, 36:32, 32:39, 23:33)
(Bane 30, Jackson Jr. 19, LaRavia 17 - LaVine 30, Vucevic 22, White 20)

Dallas Mavericks - Utah Jazz 110:102 (27:19, 22:24, 33:27, 28:32)
(Irving 23, Thompson 18, Doncić 15 - Sexton 23, George 17, Markkanen 17, Collins 16)

Sacramento Kings - Portland Trail Blazers 111:98 (25:20, 26:23, 38:28, 22:27)
(Fox 24, DeRozan 23, Huerter 18 - Ayton 20, Henderson 18, Walker 15)

Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 109:105 (25:34, 25:14, 26:35, 33:22)
(Booker 33, Durant 30, Beal 15 - Davis 29, Reaves 23, Hachimura 20)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty