1 
W ostatnim czasie Joel Embiid, gwiazda Philadelphia 76ers, dosadnie zareagował na krytykę ze strony Marcusa Hayesa z Philadelphia Inquirer. Hayes zarzucił Embiidowi brak etyki pracy, wspominając przy tym zmarłego brata koszykarza i jego małego syna. Sprowokowany Embiid miał podejść do dziennikarza w szatni, popychając go i grożąc: "Jeśli jeszcze raz wspomnisz mojego zmarłego brata i syna, zobaczysz, co ci zrobię, a potem będę musiał... ponieść konsekwencje".
Nie jest to pierwszy raz, gdy sportowcy wchodzą w konflikty z mediami. Jim Everett, były rozgrywający New Orleans Saints, podczas wywiadu z Jimem Rome'em w 1994 roku stracił cierpliwość, gdy ten wielokrotnie nazywał go "Chris" – nawiązując do tenisistki Chris Evert i sugerując brak twardości. Everett przewrócił wtedy stół i rzucił się na Rome'a w trakcie nagrania.
Marshawn Lynch, znany ze swojej niechęci do rozmów z prasą, podczas konferencji prasowych powtarzał standardowe zwroty, by uniknąć kar finansowych ze strony NFL. Jego słynne "Jestem tu tylko po to, żeby nie dostać grzywny" stało się internetowym memem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
Billy Martin, menedżer New York Yankees, w 1979 roku uderzył dziennikarza Willa Hagara po tym, jak ten zadawał pytania dotyczące Reggiego Jacksona. Martin twierdził później, że Hagar sprowokował go do bójki.
Deion Sanders, sportowiec uprawiający jednocześnie baseball i futbol amerykański, w 1992 roku oblał wodą reportera Tima McCarvera po tym, jak ten krytykował go za łączenie obu dyscyplin. McCarver skwitował to słowami: "Jesteś prawdziwym mężczyzną, Deion. Powiem ci to".
Jamal Adams, zawodnik Seattle Seahawks, w 2023 roku odpowiedział na krytykę dziennikarza Connora Hughesa, publikując zdjęcie jego i jego żony z ironicznym podpisem "Yikes". Po usunięciu posta Adams odmówił przeprosin, stwierdzając: "Brak szacunku to brak szacunku, jak chcesz to interpretować".
Kim Mulkey, trenerka koszykówki kobiet LSU, zagroziła pozwem "Washington Post" za artykuł, który miał być "atakiem" na jej metody szkoleniowe. Mimo gróźb, gazeta opublikowała tekst, w którym oskarżono ją o dyskryminację zawodniczek homoseksualnych.
Lawrence Taylor, były zawodnik New York Giants, w 1995 roku zaatakował dziennikarza Erniego Palladino po tym, jak ten zwrócił mu uwagę podczas treningu. Taylor chwycił go za gardło, ale później obaj panowie przeprosili się nawzajem.
W jednym z nielicznych przypadków, gdy to dziennikarz odpowiedział siłą, Will McDonough z "The Boston Globe" w 1979 roku uderzył zawodnika New England Patriots, Raymonda Clayborna. Po tym, jak Clayborn dźgnął go palcem w oko, McDonough zareagował, nokautując sportowca jednym ciosem.
Jakub Artych, dziennikarz WP SportoweFakty
na Instagramie 
na Facebooku 
