Center Los Angeles Lakers w dwóch ostatnich spotkaniach drużyny zbierał po dwadzieścia piłek. - Muszę być aktywny, iść za piłką. W przeciwnym razie mogę nie otrzymać podania i oddawać po pięć rzutów w meczu. Jeśli walczę na atakowanej tablicy, wówczas jest szans na więcej punktów - stwierdził Pau Gasol, który przeciwko Utah Jazz 11 razy próbował umieścić piłkę w koszu.
Zdaniem Hiszpana jest to spowodowane tym, że zbyt wielu graczy Jeziorowców lubi grać pod koszem. Gasol ma na myśli Andrew Bynuma, Rona Artesta i Kobe Bryanta. - Nasi przeciwnicy wiedzą, że lubimy grać w "pomalowanym", dlatego kiedy jesteśmy podwajani, piłka najczęściej idzie na obwód. Później nie zostaje nic innego jak walka o zbiórki - kończy center kalifornijskiej drużyny.
Gasol notując 20 zbiórek w dwóch kolejnych pojedynkach stał się trzecim graczem Lakers w ostatnich 14 latach, któremu udała się ta sztuka. Wcześniej dokonali tego Vlade Divac i Lamar Odom.