W poniedziałek, 6 stycznia, Bahcesehir Koleji Spor Kulubu pokonał na własnym parkiecie drużynę Tofas 85:78. Mateusz Ponitka spędził na parkiecie tylko 16 minut i zdążył w tym czasie zdobyć osiem punktów, cztery zbiórki oraz cztery asysty.
Okazało się, że kapitan reprezentacji Polski doznał w tym meczu kontuzji.
"Cóż... Najgorsze w karierze sportowca są zawsze urazy. Niestety, muszę Was poinformować, że we wczorajszym meczu doznałem kontuzji łąkotki i jestem wyłączony z gry przez jakiś czas. Ale spokojnie! Jeszcze się zobaczymy w tym sezonie, a ja na pewno wrócę silniejszy!" - napisał na platformie Instagram Ponitka.
"PS. Dziękuję mojemu Klubowi za wspaniałą opiekę! Jesteście niesamowici, a ja jestem szczęśliwy, że mogę być częścią tej rodziny!" - dodał Polak.
Ponitka rozgrywał dotychczas świetny sezon, a jego Bahcesehir Kol. jest aktualnie na szóstym miejscu w tureckiej Superlidze i na szczycie tabeli w prestiżowym Eurocupie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii