Jacek Jarecki nie zagra w meczu przeciwko Polonii 2011 Warszawa. Skrzydłowy Stali Stalowa Wola doznał kontuzji nadgarstka i przez sześć tygodni nie będzie mógł grać. 21-letni gracz ma założony gips. - Niestety przez jakiś czas nie będę mógł pomagać kolegom - powiedział wychowanek Stalówki. Jarecki po ponad rocznej przygodzie w Polpharmie Starogard Gdański wrócił w rodzinne strony, aby pomóc Stali w walce o utrzymanie.
Do tej pory młody skrzydłowy rozegrał 14 spotkań zdobywając średnio 3.1 punktu na mecz. Zawodnik co kilka gier rozgrywa bardzo dobre zawody. W pierwszym pojedynku po powrocie spisał się rewelacyjnie. Stal wygrała wtedy w Polonią 2011 Warszawa, czyli niedzielnym rywalem. Jarecki jeszcze dwukrotnie zagrał dobrze. W potyczkach z Polonią Azbud Warszawa i Energą Czarnymi Słupsk. W pozostałych spotkaniach notował bardzo skromną ilość oczek.
Być może w Warszawie zagra już kontuzjowany Rafał Partyka, który ostatnimi czasy nie mógł pojawiać się na parkietach ekstraklasy. To będzie na pewno duże wzmocnienie Stali, gdyż podopiecznym Bogdana Pamuły brakuje rotacji na pozycjach 1-2. Jest co prawda Paweł Pydych, ale rozgrywający Stalówki dopiero dochodzi do formy po ponad rocznym rozbracie z basketem. Na drobniejsze dolegliwości narzekali Jarryd Loyd i David Godbold, ale powinni zagrać.