Euroliga koszykarek: KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski w pigułce

Krzysztof Kaczmarczyk 21 Stycznia 2010, 18:00

Do euroligowych rozgrywek włodarze gorzowskiego zespołu przygotowywały się bardzo solidnie i starannie. Pozyskano takie zawodniczki, jak Liudmila Sapova czy Sidney Spencer, a one okazały się trafnymi transferami. Obie wywiązywały się znakomicie ze swoich zadań, jednak do wywalczenia awansu do kolejnego etapu trochę zabrakło.

Wicemistrzynie Polski przygodę z Euroligą rozpoczęły od dość wysokiej porażki z innym debiutantem, ekipą Rivas Ecopolis Madryt. Akademiczki przegrały trzy pierwsze mecze w Eurolidze, a duży wpływ na to miał fakt, że wszystkie te mecze rozegrały na wyjeździe. Swój pierwszy mecz we własnej hali podopieczne Dariusza Maciejewskiego przeciwko CJM Bourges Basket i ten mecz przyniósł również pierwszą w historii wygraną w Eurolidze. Od tego spotkania było coraz lepiej. Co prawda kolejne dwa mecze przyniosły kolejne dwie porażki, ale były to przegrane po walce. Wygrane w meczach przeciwko MKB Euroleasing Sopron i ZVVZ USK Praga dały nadzieję, że gorzowianki mogą jeszcze włączyć się do walki o awans do kolejnego etapu rozgrywek. Nadzieje rozwiały jednak w rewanżu mistrzynie Francji z Bourges, które pokonały KSSSE AZS PWSZ różnicą aż 27 punktów. Na pożegnanie akademiczki przegrały z Koszycami i pozostał pewien niedosyt po tegorocznej przygodzie z Euroligą.

Gorzowianki wygrały 3 z 10 spotkań i można powiedzieć, że taki wynik nie może nikogo cieszyć. Akademiczki pokazały jednak, że potrafi walczyć na europejskich parkietach i nie jest to już drużyna anonimowa w Europie. Wicemistrzynie Polski oraz włodarze z pewnością wyciągną wnioski z tegorocznego sezonu w Eurolidze i w kolejnych latach będzie jeszcze lepiej.

Kluczowa zawodniczka: Samantha Richards (9,8 punktu, 4,7 asysty, 2,1 zbiórki, 1,9 przechwytu)

Australijska rozgrywająca KSSSE AZS PWSZ rozgrywa znakomity sezon, zarówno na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy, jak i Euroligi. To na jej barkach w największej mierze spoczywał wynik zespołu. Bardzo dobrze kierowała swoimi koleżankami na parkiecie, znakomicie dogrywała, a jak było potrzeba sama penetrowała pod kosz. Niestety dla akademiczek, niekiedy jej partnerki nie potrafiły się dostosować do Richards, bo co może Australijka poradzić na fakt, że nawet po znakomitych asystach pod sam kosz, jej koleżanki potrafiły pudłować? Richards z pewnością pokazał się z dobrej strony i była najjaśniejszą postacią swojego zespołu.

Wyniki KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski:

Rivas Ecopolis Madryt - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 85:60
MKB Euroleasing Sopron - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 78:64
ZVVZ USK Praga - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 96:79
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - CJM Bourges Basket 49:39
Good Angels Koszyce - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 70:65
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Rivas Ecopolis Madryt 79:82
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - MKB Euroleasing Sopron 79:72
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - ZVVZ USK Praga 87:72
CJM Bourges Basket - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 84:57
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - Good Angels Koszyce 95:88

Tabela:

Statystyki gorzowianek w pierwszym etapie: Punkty: Justyna Żurowska 13,4 Liudmila Sapova 12,7 Sidney Spencer 10,6 Zbiórki: Justyna Żurowska 5,6 Izabela Piekarska 5,3 Agnieszka Kaczmarczyk 4,0 Asysty: Samantha Richards 4,7 Katarzyna Dźwigalska 1,9 Justyna Żurowska 1,3 Przechwyty: Samantha Richards 1,9 Justyna Żurowska 1,7 Yulia Dureika 1,3 Minuty na parkiecie: Justyna Żurowska 29,3 Sidney Spencer 27,1 Liudmila Sapova 26,5