Radnicki Kragujevac znany był do tej pory jedynie z faktu, że na początku rozgrywek sprawił diwe ogromne sensacje, pokonując Hemofarm i Zadar. Później dyspozycja serbskiego zespołu wyraźnie osłabła i stał się on typowym ligowym przeciętniakiem. Tymczasem w sobotni wieczór Radnicki postawił mistrzowi Słowenii arcytrudne warunki i ostatecznie sięgnął po bezcenne dwa oczka.
Mecz, który od początku był bardzo wyrównany, rozstrzygnął się w czwartej kwarcie. Gospodarze odskoczyli Olimpiji na 68:58 i mimo rozpaczliwych trójek Słoweńców, niespodzianka stała się faktem. Paweł Kikowski w ciągu nieco ponad dziewięciu minut zgromadził pięć punktów.
Równie nieoczekiwanym rezultatem zakończyło się spotkanie w Zagrzebiu. W derbach stolicy Chorwacji Cedevita nie dała szans miejscowemu KK, głównie dzięki kapitalnej postawie w premierowej odsłonie. Po zaledwie ośmiu minutach gospodarze prowadzili 30:7! Co więcej, w całym meczu Cedevita trafiła 23 rzuty trzypunktowe! Marino Bazdaric z 27 oczkami (siedem trójek) był najskuteczniejszy wśród triumfatorów.
Przed tygodniem Helios Domzale był sprawcą niespodzianki dużego kalibru, pokonując na wyjeździe Hemofarm Vrsac. Nic nie wskazywało więc na fakt, że w sobotnie popołudnie wicemistrz Słowenii położy się przed KK Zadar i odda mecz kompletnie bez walki. Tymczasem sprawy nie mogły przybrać gorszego scenariusza dla słoweńskiego zespołu. Przyjezdni z Zadaru czuli się w Domzale jak na treningu rzutowym. Aż 111 punktów w ich wykonaniu to zasługa przede wszystkim rewelacyjnej skuteczności w rzutach za trzy punkty. 19 celnych trójek to wynik mało spotykany, choć i tak mniej okazały niż ten z Zagrzebia. W pewnym momencie przewaga Chorwatów urosła do 54 punktów (106:52)!
Będący jedną nogą w Top8 Euroligi Partizan Belgrad bez większych problemów uporał się z Buducnostia Podgoricą, wygrywając 75:56. "Czarno-biali" dominowali przede wszystkich na tablicach (39:23), a na dodatek mieli znacznie wyższą skuteczność (49,1 proc.) niż ich rywale (36,5 proc.). Partizan zwyciężył po raz dziewiąty w ostatnich 10 meczach i coraz mocniej depcze po piętach Cibonie Zagrzeb. Warto podkreślić 12 punktów i pięć zbiórek w wykonaniu niespełna 19-letniego Branislava Dekicia. Kto wie, czy nastolatek obdarzony świetnymi warunkami fizycznymi (207 cm) nie pójdzie w ślady choćby Nikoli Pekovicia.
Wyniki 20. kolejki
Cedevita Zagrzeb - KK Zagrzeb 100:88 (35:17, 20:25, 24:21, 21:25)
(M. Bazdaric 27, D. Rudez 16, S. Subotic 14 - L. Zoric 27, D. Mulaomerovic 22, K. Simon 13)
Helios Domzale - KK Zadar 65:111 (11:24, 16:28, 24:35, 14:24)
(D. Lorbek 16, A. Snow 11, K. Lorbek 10 - H. Peric 19, V. Morovic 17, D. Rancic 14)
Partizan Belgrad - Buducnost Podgorica 75:56 (12:10, 23:15, 23:13, 17:18)
(L. McCalebb 18, B. Dekic 12, D. Kecman 11 - C. Vitkovac 13, V. Dragicevic 12, S. Sehovic 9)
KK Siroki Brijeg - Crvena Zvezda Belgrad 95:80 (23:15, 20:15, 22:19, 30:31)
(I. Grgat 31, S. Spralja 15, S. Stemberger 13 - N. Bjelica 27, E. Kikanovic 11, F. Videnov 10)
Radnicki Kragujevac - Olimpija Lublana 74:70 (19:23, 14:11, 15:16, 26:20)
(D. Milosavljevic 18, V. Aleksic 16, R. Kljajevic 15 - M. Walsh 17, V. Ilievski 16, J. Klobucar 12)
FMP Zeleznik - Hemofarm Vrsac 81:75 (19:16, 20:23, 18:26, 24:10)
(M. Raduljica 28, M. Jeremic 19, B. Radetic 9 - S. Markovic 18, M. Macvan 17, G. Jagodnik 12)
Cibona Zagrzeb - Bosna Sarajewo 87:62 (19:9, 28:19, 19:21, 21:13)
(B. Bogdanovic 17, D. Bagaric 13, T. Zubcic 12 - S. Sehovic 18, Z. Rakocevic 16, M. Milosevic 10)