FGE: 22. wygrana KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski

Przed pojedynkiem w Lesznie faworyt był znany. Faworyt mecz ten wygrał, ale żeby osiągnąć swój cel musiał na parkiecie Trapezu wylać dużo potu. W 22. kolejnym sukcesie w Ford Germaz Ekstraklasy zadecydowały skuteczne rzuty wolne akademiczek. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego były już pod ścianą w czwartej kwarcie meczu, ale zdołały uciec spod noża i w końcówce meczu przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Gorzowianki do Leszna jechały z jasno określonym celem. Wygrana dawała akademiczkom pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. Podopieczne Dariusza Maciejewskiego cel swój osiągnęły, chociaż nie był od łatwy do zrealizowania, ponieważ koszykarki Super Pol Tęczy Leszno przeszły niesamowitą metamorfozę względem ostatniego swojego pojedynku, jaki rozegrały w Trapezie przeciwko toruńskiej Enerdze.

W środę zaczęło się wszystko zgodnie z planem. Znakomicie w mecz weszły Liudmila Sapova i Nicky Anosike, a KSSSE AZS PWSZ prowadził już 11:2. Gospodynie zdołały się jednak przemóc, a do walki pociągnęła je Joanna Walich, która doprowadziła do remisu 15:15. Po pierwszej znakomitej kwarcie szczególnie w wykonaniu Sapovej, akademiczki prowadziły 24:20, a rosyjska skrzydłowa miała na swoim koncie już 11 punktów.

Na początku drugiej kwarty podopieczne Jarosława Krysiewicza doprowadziły do remisu, a wśród rywalek po trzy przewinienia miały już Anosike i Justyna Żurowska. W tym momencie z odsieczą dla wicemistrzyń Polski przyszła Yulia Dureika. Ta zdobyła 8 kolejnych punktów dla KSSSE AZS PWSZ (w tym dwukrotnie trafiła zza linii 6,25) i po pierwszej połowie gorzowianki prowadziły 37:30.

Po przerwie na boisko powróciła Anosike, a przewaga przyjezdnych wzrosła do 10 punktów. Czwarte przewinienie i wędrówka Amerykanki na ławkę rezerwowych tchnęło jednak coś w gospodynie. Zawodniczki Tęczy zanotowały run 13:0 i po trójce Edyty Krysiewicz na tablicy wyników pojawił się wynik 46:43 na korzyść gospodyń. Na decydującą część meczu leszczynianki wychodziły z dwupunktową zaliczką dzięki Aleksandrze Drzewińskiej i tylko 10 minut dzieliło fanów w Trapezie od sensacji.

Na decydującą część meczu powróciła Anosike. Podstawowa środkowa spędziła na parkiecie jednak tylko 3 minuty, gdyż popełniła piąte przewinienie. Jej pojawienie się na parkiecie zmieniło tyle, że akademiczki powróciły na prowadzenie 55:52. W tym momencie gospodynie zaatakowały, a po trójce Joanny Czarneckiej Tęcza znów prowadziła, tym razem 57:55. Nikt nie przypuszczał, ze trójka Czarneckiej będzie ostatnimi punktami w tym meczu dla ekipy Krysiewicza. Jeszcze przed ostatnią minutą było 57:57, ale decydujące sekundy należały do przyjezdnych, które nie myliły się z linii rzutów osobistych i doskonale broniły, a to przełożyło się na pięciopunktowy triumf.

- Była dziś duża szansa wygrania meczu, bo Gorzów był chyba w trochę gorszej dyspozycji. W końcówce zabrakło nam skuteczności, a może i sił - mówiła po meczu Joanna Czarnecka. - Myślę, że ogólnie było to dobre dla nas spotkanie. Wstydu nie przyniosłyśmy.

Po fatalnym występie z MUKS-em Poznań zrehabilitowała się Joanna Walich, która uzbierała 17 punktów i 10 zbiórek. Double-double na swoim koncie zanotowała także Tracy Gahan - 12 punktów i 14 zbiórek.

- W końcówce źle to wszystko rozegraliśmy. Niepotrzebnie szukaliśmy wejść pod kosz, zamiast próbować trafić za trzy punkty. Drużyna z Gorzowa to wykorzystała. Pokazaliśmy jednak tym meczem, że można z każdym powalczyć w tej lidze. Szkoda, że z Gorzowem, bo gdybyśmy tak grali jak dziś w dwóch poprzednich spotkaniach, to nie byłoby problemu ze zwycięstwami - skomentował spotkanie Jarosław Krysiewicz.

Wśród triumfatorek prym wiodła Nicky Anosike, ta jednak miała problemy z przewinieniami. Na parkiecie spędziła zaledwie 14 minut, a w tym czasie uzbierała 14 punktów. Skuteczniejsza była jedynie Liudmila Sapova z 17 oczkami na koncie. Teraz akademiczki mogą już spokojnie przygotowywać się do fazy play off, bo fotel lidera został przypieczętowany.

Fotorelacja z Leszna - foto.sportowefakty.pl

Super Pol Tęcza Leszno - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 57:62 (20:24, 10:13, 20:11, 7:14)

Super Pol Tęcza: Joanna Walich 17 (10 zb), Joanna Czarnecka 13, Tracy Gahan 12 (14 zb), Edyta Krysiewicz 6, Aleksandra Drzewińska 5, Magdalena Gawrońska 2, Barbara Kaszewska 2, Marta Gajewska 0

KSSSE AZS PWSZ: Liudmila Sapova 17, Nicky Anosike 14, Yulia Dureika 11, Samantha Jane Richards 6, Izabela Piekarska 5, Agnieszka Kaczmarczyk 3, Katarzyna Dźwigalska 2, Sidney Spencer 2, Justyna Żurowska 2

Aktualna tabela Ford Germaz Ekstraklasy

LpDrużynaMZPPKTBilans
1. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 22 22 0 44 1761:1341
2. Lotos Gdynia 22 19 3 41 1643:1284
3. Energa Toruń 22 16 6 38 1707:1498
4. Wisła Can Pack Kraków 21 14 7 35 1605:1357
5. CCC Polkowice 20 14 6 34 1390:1198
6. Odra Brzeg 21 10 11 31 1442:1469
7. Super Pol Tęcza Leszno 22 9 13 31 1433:1549
8. UTEX ROW Rybnik 21 9 12 30 1424:1489
9. Blachy Pruszyński Lider Pruszków 21 7 14 28 1399:1544
10. INEA AZS Poznań 21 6 15 27 1424:1691
11. MUKS Poznań 22 4 18 26 1272:1515
12. ŁKS Siemens AGD Łódź 22 4 18 26 1278:1538
13. Artego Bydgoszcz 21 5 16 26 1367:1672
Źródło artykułu: