W składzie KGHM BC Polkowice od kilku tygodni próżno szukać takich koszykarek, jak Alexis Peterson, Amanda Zahui czy Anete Steinberga.
Mimo takich braków mistrzynie Polski awansowały do drugiej fazy Euroligi i przewodzą w tabeli Orlen Basket Ligi Kobiet z bilansem 9-1. "Pomarańczowe" przegrały dopiero w 10. kolejce, kiedy swoją szansę wykorzystała Ślęza Wrocław.
Teraz sytuacja mistrzyń Polski stała się jeszcze trudniejsza. Trener Karol Kowalewski stracił bowiem kluczową i najlepszą koszykarkę, Emmę Cannon.
ZOBACZ WIDEO: Dramatyczny czas w życiu Pawła Nastuli. "Ciągle czuję jej obecność"
"Kontrakt z Emmą Cannon został rozwiązany za porozumieniem stron" - napisano w klubowych mediach społecznościowych.
Cannon była niekwestionowaną liderką KGHM BC Polkowice. Na swoim koncie notowała średnio 24,3 punktu, 15,6 zbiórki i 3,0 asysty na mecz. 9 z 10 meczów Orlen Basket Ligi Kobiet kończyła z double-double.
W klasyfikacji średniej punktów, zbiórek i minut spędzonych na parkiecie była liderką polskiej ekstraklasy.
Kim mistrzynie Polski będą grać w kolejnych meczach? Tego nie wiadomo. Pewne jest natomiast, że przełożony został mecz mistrzyń Polski z 11. kolejki, w której "Pomarańczowe" miały zagrać na wyjeździe z VBW Gdynią.