Zespół z Kołobrzegu w ostatniej kolejce doznał wysokiej porażki w Zgorzelcu z miejscowym Turowem 94:70. Kotwica tylko w drugiej kwarcie walczyła jak równy z równym z wicemistrzem Polski. W tych zawodach ekipa z Pomorza zagrała na zbyt niskiej skuteczności, a także słabo w defensywie. W każdej z odsłon meczu Turów zdobył ponad 20 oczek. Na wyróżnienie zasłużyli jedynie Piotr Stelmach i Darrell Harris. Amerykanin to najlepiej zbierający ligi, a także jeden z najbardziej wartościowych koszykarzy w ekstraklasie. środkowy Kotwicy aż 11 razy notował double-double.
Ważnym ogniwem w drużynie jest rozgrywający Omni Smith. To nie tylko świetnie rozdający piłki zawodnik, ale także niezły strzelec. Warto podkreślić, że Kotwica dysponuje dosyć młodym składem. Oprócz 29-letniego Adama Harringtona i 27-letniego Łukasza Wichniarza pozostali gracze nie mają więcej niż 26 lat. O sile drużyny decydują głównie Smith i Harris wspierani również wspomnianymi Stelmachem i Wichniarzem. Koszykarze ze Stalowej Woli muszą także uważać na Amerykanina Harringtona i Bartosza Diduszkę.
Zawodnicy Stali Stalowa Wola w ostatniej serii gier zapewnili sobie utrzymanie. Niestety, ale nie uczynili tego sami wygrywając zawody, ale pomogła im w tym porażka Polonii 2011 Warszawa. Na świętowanie przyjdzie jeszcze czas. - Nie świętowaliśmy utrzymania. Będzie jeszcze okazja po zakończeniu sezonu. Mamy przed sobą jeszcze co najmniej sześć spotkań. Wtedy będziemy mogli cieszyć się z tego sukcesu - stwierdził w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl skrzydłowy Stalówki Michał Wołoszyn.
Kolejnym celem Stali jest zajęcie jak najlepszego miejsca przed fazą pre play off. Wygrana z Kotwicą zapewni Stalowcom minimum 11 lokatę, która pozwoli na uniknięcie konfrontacji z Turowem Zgorzelec, albo z Treflem Sopot. - Na pewno nie chcemy trafić na tych rywali. Z pozostałymi możemy powalczyć. Może fajnie byłoby trafić na Polonię, gdyż gra w Warszawie nam leży - śmiał się wychowanek zielono-czarnych.
Problemem mogą okazać się urazy. W sobotę nie zagrają ani Jacek Jarecki, ani Michał Gabiński. Bez tych koszykarzy Stalowcy wystąpili już przeciwko Polonii Azbud Warszawa i wcale gra nie wyglądała gorzej. Na pewno bardziej boli strata Gabińskiego, który był graczem pierwszej piątki i najlepiej zbierających w zespole.
Stal Stalowa Wola - Kotwica Kołobrzeg / sob 13.03.2010 godz. 18.00