We wszystkich trzech spotkaniach derbowych w tym sezonie górą były koszykarki INEA AZS. W listopadzie w hali AWF pokonały MUKS 71:68, a potem było już im tylko łatwiej - w lutym zwyciężyły 75:69, a 20 marca - 79:67.
Teraz powinno być jeszcze łatwiej, bowiem MUKS przystąpi do meczu bez dwóch zawodniczek zagranicznych - Esmery Vargas-Sanchez i Latoyi Williams, które z powodu kłopotów finansowych klubu zostały odesłane do domów. Jedynie z Mauritą Reid w składzie koszykarki Iwony Jabłońskiej przegrały w środę z Liderem Pruszków 58:62.
Ale w ostatniej kolejce nie zachwyciły również Akademiczki, które zostały upokorzone w Łodzi przez ŁKS. Podopieczne Romana Habera przegrały aż 42:72 "popisując się" skutecznością rzutów za 2 punkty na poziomie 36 proc. oraz 5 proc. w rzutach trzypunktowych.
Nawet jeśli MUKS przegra sobotni mecz, nie będzie to oznaczał końca przygody z ekstraklasą. Ta może nastąpić w środę, gdy poznański zespół zagra w Bydgoszczy z Artego. Jeśli dozna porażki i tam, w kolejnym sezonie zagra w I lidze.
MUKS Poznań - INEA AZS Poznań, sobota, godz. 17:00
Hala B POSiR, ul. Chwiałkowskiego 34A
Bilety: 10 zł, 5 zł.