Raczej ostatnie derby - przed meczem MUKS - INEA AZS

To mogą być ostatnie poznańskie derby w Ford Germaz Ekstraklasie. Jeśli MUKS przegra, to tylko cud uchroni drużynę Iwony Jabłońskiej przed degradacją do I ligi, a zdecydowanym faworytem sobotniego pojedynku są Akademiczki.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

We wszystkich trzech spotkaniach derbowych w tym sezonie górą były koszykarki INEA AZS. W listopadzie w hali AWF pokonały MUKS 71:68, a potem było już im tylko łatwiej - w lutym zwyciężyły 75:69, a 20 marca - 79:67.

Teraz powinno być jeszcze łatwiej, bowiem MUKS przystąpi do meczu bez dwóch zawodniczek zagranicznych - Esmery Vargas-Sanchez i Latoyi Williams, które z powodu kłopotów finansowych klubu zostały odesłane do domów już wcześniej. Nie będzie również Maurity Reid, której skończył się kontrakt.

W INEA AZS zawodniczek zagranicznych również miało nie być, w Polsce zatrzymał je jednak… wulkan w Islandii. Z powodu odwołanych w całej Europie lotów zostały w Poznaniu i powinny zagrać w derbach. To stawia ekipę MUKS w sytuacji niemal beznadziejnej.

Nawet jeśli MUKS przegra poniedziałkowy mecz, nie będzie to oznaczał końca przygody z ekstraklasą. Ta może nastąpić w czwartek, gdy poznański zespół zagra w Bydgoszczy z Artego. Jeśli dozna porażki i tam, w kolejnym sezonie zagra w I lidze.

MUKS Poznań - INEA AZS Poznań, poniedziałek, godz. 17:00
Hala B POSiR, ul. Chwiałkowskiego 34A
Bilety: 10 zł, 5 zł.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×