Milija Bogicević (trener Polpharmy Starogard Gdański): Gratuluję drużynie Anwilu i trenerowi Griszczukowi zwycięstwa. Gospodarze zagrali dzisiaj bardzo agresywnie i bardzo skutecznie pod tablicami, gdzie rządził Sullivan i sprawił, że mieliśmy wielkie problemy ze zbiórkami. Moi zawodnicy za miękko weszli w ten mecz, zapomnieli, że to jest play-off. Dostaliśmy nauczkę, podobną to tego, jak było w drugim meczu w naszej hali z AZS Koszalin. Na tym poziomie takie słabe mecze nie mogą nam się zdarzać. Znam siebie i swój zespół, dlatego wiem, że zareagujemy na tą porażkę i spodziewam się lepszych następnych spotkań w naszym wykonaniu. Rywalizacja dopiero się rozpoczęła i będziemy grać dalej.
Igor Griszczuk (trener Anwilu Włocławek): Dziękuję, gratuluję również Polpharmie i trenerowi postawy w dzisiejszym spotkaniu. Zagraliśmy bardzo dobre zawody. Cieszy mnie to, że wygraliśmy zbiórki. Zagraliśmy zespołowo, co dało nam 19 asyst, a to jest bardzo dużo. To, co sobie założyliśmy to wykonaliśmy. Jest 1:0, idziemy spokojnie krok po kroku. To jest play-off. Będziemy walczyć i oddawać serce na boisku w każdym meczu.
Tomasz Ochońko (Polpharma Starogard Gdański): Tak jak trenerzy powiedzieli gra toczy się do trzech zwycięstw. Anwil zrobił pierwszy krok. My łatwo skóry nie sprzedamy, będziemy walczyć do samego końca. W kolejnych spotkaniach nie możemy rozpoczynać gry tak jak dzisiaj. Cała piątka Anwilu złapała właściwy dla siebie rytm. Ciężko jest później zatrzymać taką drużynę. Jesteśmy w najlepszej czwórce, a tutaj nie ma słabych zespołów. Musimy poprawić nasze dzisiejsze błędy i wyciągnąć z tego wnioski na kolejne spotkania.
Alex Dunn (Anwil Włocławek): Zagraliśmy naprawdę dobry mecz, zarówno w ataku jak i w obronie, szczególnie w pierwszej połowie. Udało nam się bardzo dobrze zagrać w defensywie i zatrzymać bardzo ważne rzuty Patricka Okafora i to był główny przyczynek do tego dzisiejszego zwycięstwa. Jak wiele meczów w całym sezonie, tak i ten był bardzo trudny. Wiemy, że wszystkie takie będą, ale będziemy walczyć.