Ćwierćfinały Superligi: Sensacyjna porażka Chimki, łatwa wygrana Uniksu

Z faworytów w pierwszych spotkaniach ćwierćfinałowych najlepiej zaprezentował się Uniks Kazań. Drużyna, w której występuje Maciej Lampe, pokonała swojego przeciwnika 80:58. Inne czołowe zespoły - CSKA oraz Dynamo miały problemy z ograniem swoich rywali. Mistrzowie Rosji nie dali jednak sobie wyrwać wygranej, zaś ekipa Siergieja Bazarewicza rzutem na taśmę przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. Sensację sprawili koszykarze Spartaka Sankt Petersburg, wygrywając 78:66 z Chimki Moskwa.

W tym artykule dowiesz się o:

Chimki Moskwa z dobrej strony pokazało się w rozgrywkach Euroligi. Podopieczni Sergio Scariolo dotarli nawet do Top16, czym tylko potwierdzili swoje spore możliwości. Ale najwyraźniej z wicemistrzów Rosji forma się ulotniła. Chimki sensacyjnie poległo na własnym obiekcie w ćwierćfinale play off Superligi ze Spartakiem Sankt Petersburg. Losy tego spotkania rozstrzygnęły się w ostatniej kwarcie, wygranej przez koszykarzy Zvi Sherfa aż 24:8.

Drużynę z Sankt Petersburga do zwycięstwa poprowadził amerykański duet James White - Levance Fields, który łącznie zdobył aż 44 "oczka". W zespole gospodarzy prym wiódł nie kto inny jak Kelly McCarty. Urodzony w USA zawodnik z rosyjskim paszportem zapisał na swoje konto 20 punktów. Sekundowali mu Carlos Cabezas (11 pkt.), i Witalij Fridzon (10 pkt.).

Nie tak łatwo, jak się spodziewano przyszła wygrana CSKA Moskwa. Armia Czerwona wprawdzie już w pierwszej kwarcie przejęła inicjatywę i prowadziła 11 "oczkami", lecz w drugiej i czwartej partii lepiej zaprezentowali się koszykarze Krasne Krilija, którzy ostatecznie przegrali 57:64. Mistrzowie Rosji ponownie postawili na żelazną defensywę i to się opłaciło.

Jewgienij Paszutin prawie przez cały mecz grał dwoma rozgrywającymi - J.R. Holdenem i Zoranem Planiniciem. To dość zaskakująca decyzja szkoleniowca CSKA. Inna sprawa, że Paszutin grał bardzo wąskim składem, w efekcie aż trzech koszykarzy spędziło na parkiecie ponad 30 minut. Najlepiej ze wszystkich wypadł Trajan Langdon. Amerykanin, który był zmuszony pełnić funkcję niskiego skrzydłowego, dostawał mnóstwo piłek i nie bał się rzucać z dystansu. Sporo prób jednak mijało cel. Langdon trafił 5 z 13 rzutów zza łuku, a w całym meczu uzbierał 21 punktów. Pod koszem niepodzielnie królował młody, ale niezwykle utalentowany Sasha Kaun, autor 13 oczek i 8 zbiórek. Andriej Iwanow z dorobkiem 14 punktów był najsilniejszym ogniwem drużyny przyjezdnych.

Przekonujące zwycięstwo w wielkim stylu odnieśli koszykarze Uniksu Kazań, którzy pokonali Triumph Lubierce Moskwa 80:58 (-> Lampe bliżej półfinału. Czytaj więcej<-). W ostatnim spotkaniu ćwierćfinałowym Dynamo Moskwa, dzięki fantastycznej postawie w ostatnim fragmencie, wygrało z Lokomotiwem Kubań 79:70.

Wyniki pierwszych meczów ćwierćfinałów Superligi:

CSKA Moskwa - Krasne Krilija 64:57 (21:10, 13:18, 19:15, 11:14)

Chimki Moskwa - Spartak Sankt Petersburg 66:78 (21:21, 20:14, 17:19, 8:24)

Uniks Kazań - Triumph Lubierce Moskwa 80:58 (24:13, 17:16, 29:10, 10:19)

Dynamo Moskwa - Lokomotiw Kubań 79:70 (16:14, 16:20, 21:21, 26:15)

Źródło artykułu: