Chimki Moskwa z dobrej strony pokazało się w rozgrywkach Euroligi. Podopieczni Sergio Scariolo dotarli nawet do Top16, czym tylko potwierdzili swoje spore możliwości. Ale najwyraźniej z wicemistrzów Rosji forma się ulotniła. Chimki sensacyjnie poległo na własnym obiekcie w ćwierćfinale play off Superligi ze Spartakiem Sankt Petersburg. Losy tego spotkania rozstrzygnęły się w ostatniej kwarcie, wygranej przez koszykarzy Zvi Sherfa aż 24:8.
Drużynę z Sankt Petersburga do zwycięstwa poprowadził amerykański duet James White - Levance Fields, który łącznie zdobył aż 44 "oczka". W zespole gospodarzy prym wiódł nie kto inny jak Kelly McCarty. Urodzony w USA zawodnik z rosyjskim paszportem zapisał na swoje konto 20 punktów. Sekundowali mu Carlos Cabezas (11 pkt.), i Witalij Fridzon (10 pkt.).
Nie tak łatwo, jak się spodziewano przyszła wygrana CSKA Moskwa. Armia Czerwona wprawdzie już w pierwszej kwarcie przejęła inicjatywę i prowadziła 11 "oczkami", lecz w drugiej i czwartej partii lepiej zaprezentowali się koszykarze Krasne Krilija, którzy ostatecznie przegrali 57:64. Mistrzowie Rosji ponownie postawili na żelazną defensywę i to się opłaciło.
Jewgienij Paszutin prawie przez cały mecz grał dwoma rozgrywającymi - J.R. Holdenem i Zoranem Planiniciem. To dość zaskakująca decyzja szkoleniowca CSKA. Inna sprawa, że Paszutin grał bardzo wąskim składem, w efekcie aż trzech koszykarzy spędziło na parkiecie ponad 30 minut. Najlepiej ze wszystkich wypadł Trajan Langdon. Amerykanin, który był zmuszony pełnić funkcję niskiego skrzydłowego, dostawał mnóstwo piłek i nie bał się rzucać z dystansu. Sporo prób jednak mijało cel. Langdon trafił 5 z 13 rzutów zza łuku, a w całym meczu uzbierał 21 punktów. Pod koszem niepodzielnie królował młody, ale niezwykle utalentowany Sasha Kaun, autor 13 oczek i 8 zbiórek. Andriej Iwanow z dorobkiem 14 punktów był najsilniejszym ogniwem drużyny przyjezdnych.
Przekonujące zwycięstwo w wielkim stylu odnieśli koszykarze Uniksu Kazań, którzy pokonali Triumph Lubierce Moskwa 80:58 (-> Lampe bliżej półfinału. Czytaj więcej<-). W ostatnim spotkaniu ćwierćfinałowym Dynamo Moskwa, dzięki fantastycznej postawie w ostatnim fragmencie, wygrało z Lokomotiwem Kubań 79:70.
CSKA Moskwa - Krasne Krilija 64:57 (21:10, 13:18, 19:15, 11:14)
Chimki Moskwa - Spartak Sankt Petersburg 66:78 (21:21, 20:14, 17:19, 8:24)
Uniks Kazań - Triumph Lubierce Moskwa 80:58 (24:13, 17:16, 29:10, 10:19)
Dynamo Moskwa - Lokomotiw Kubań 79:70 (16:14, 16:20, 21:21, 26:15)