Zaledwie dzień po tym jak Maciej Lampe zdobył 25 punktów i miał 15 zbiórek, nasz rodak znów był nie do zatrzymania dla defensorów z Moskwy. W ciągu 30,5 minuty zgromadził 32 punkty (6/11 za dwa, 5/8 za trzy i 5/6 z linii rzutów wolnych). Miał także pięć zbiórek i dwa bloki. Niestety tak okazały występ nie może cieszyć Lampego, bowiem Uniks przegrał ze stołeczną ekipą różnicą pięciu oczek.
Wśród zwycięzców najwięcej punktów zdobył Siergiej Bykow - 21.
W rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis 1:1. Kolejne dwa mecze odbędą się w stolicy Rosji, najbliższy w niedzielę.
Uniks Kazań - Dynamo Moskwa 79:84 (16:15, 17:20, 15:16, 31:33)