- Wszedłem w dobry rytm i nie czuję żadnego bólu. Wreszcie wszystko idzie po mojej myśli. Wraz z każdym dniem jest coraz lepiej - powiedział skrzydłowy Los Angeles Clippers, który stracił cały poprzedni sezon z powodu kontuzji kolana.
Blake Griffin doznał urazu rzepki w sparingu. Szykował się do powrotu na parkiety przed końcem roku, ale badania lekarskie wykazały, że niezbędna jest operacja. Przeszedł ją w styczniu i tym samym jego marzenia o debiucie legły w gruzach.
- Dzień mojego pierwszego spotkania w sezonie zasadniczym zbliża się wielkimi krokami. Moje problemy ze zdrowiem powoli przechodzą do przeszłości. Czuję ulgę - dodał Griffin. Koszykarz poinformował także, że nie wystąpi w rozgrywkach Summer League w Las Vegas. Będzie jednak trenował wraz z zespołem wystawionym na te rozgrywki.