Zwycięstwo Albicelestes było bardzo okazałe, lecz duży wpływ miał na to skład Brazylii. Bez swoich największych gwiazd, które szlifują formę w Rio de Janeiro, Canarinhos byli tylko tłem dla podopiecznych
Argentyna - Brazylia 95:58 (27:18, 19:12, 24:16, 25:12)
Argentyna: Luis Scola 30, Carlos Delfino 20, Fabricio Oberto 15, Juan Jasen 11, Leonardo Gutiérrez 6, Pablo Prigioni 4, Juan Pablo Figueroa 3, Paolo Quinteros 2, Federico Kammerichs 2, Pablo Espinoza 2, Patricio Garino 0.
Brazylia: Arthur 12, Rafael 9, Paulinho 7, Fulvio 6, Luiz Felipe 6, Duda 4, Lucas 4, Bruno 4, Mineiro 3, Tavernari 3, André 0.
Dużo więcej problemów z awansem do finału mieli Portorykanie, którzy różnicą zaledwie dwóch oczek pokonali Paragwaj - 87:85. 28 punktów zdobył dla zwycięzców Carmelo Lee, który popisał się ośmioma celnym rzutami za trzy punkty! Peter John Ramos dołożył 18 punktów i 12 zbiórek, a Jose Juan Barea 13 oczek i pięć asyst.
Na MŚ w Turcji Argentyna zagra w grupie A (Angola, Australia, Niemcy, Jordania, Serbia), Brazylia w grupie B (Chorwacja, Iran, Tunezja, Słowenia, USA), z kolei Portoryko w grupie C (Chiny, Wybrzeże Kości Słoniowej, Grecja, Rosja Turcja).
