Shannon Brown zostaje w Lakers

Specjalista od efektownych wsadów, ale również ważne ogniwo w rotacji Phila Jacksona nie zmienia klubowych barw. Shannon Brown odrzucił lepiej płatne oferty m.in. z New York Knicks po to, aby móc rywalizować o trzeci z rzędu tytuł mistrzowski z Los Angeles Lakers.

W tym artykule dowiesz się o:

Agent zawodnika Mark Bartelstein potwierdził, że jego klient zgodził się na dwuletnią umowę wartą 4,6 miliona dolarów. - On był tutaj dwa lata i dwukrotnie udało mu się zdobyć mistrzostwo. Bardzo rzadko zdarza się, że jest szansa na trzecie kolejne zwycięstwo, więc on nie mógł tego zaprzepaścić - powiedział Bartlestein.

25-letni Brown od dwóch sezonów występuje w Los Angeles Lakers. Poprzednie rozgrywki były najlepsze w jego karierze. Rozegrał wszystkie 82 mecze sezonu zasadniczego, zdobywając średnio 8,1 punktu i 2,2 zbiórki.

W nadchodzącym sezonie Brown powinien walczyć o minuty wraz z Sashą Vujaciciem. Obaj są naturalnymi zmiennikami dla mocno eksploatowanego Kobego Bryanta.

Oprócz Browna Lakers podpisali umowy także ze Stevem Blakem, Mattem Barnesem oraz Theo Ratliffem. Wszyscy oni mają wzmocnić ławkę mistrzów NBA w drodze po kolejny pierścień. Być może wkrótce Jeziorowcy podpiszą kontrakty z dwójką debiutantów wybranych w drugiej rundzie czerwcowego draftu - Devinem Ebanksem i Derrickem Caracterem.

Wiadomo już jednak, że kalifornijska drużyna wyda na płace w tym roku aż 95 milionów dolarów, wyraźnie przekraczając salary cap. Właściciel Lakers Jerry Buss będzie zmuszony zapłacić tzw. podatek od luksusu, lecz nie będzie zbytnio zmartwiony, jeśli w czerwcu 2011 roku jego koszykarze znów okażą się bezkonkurencyjni w NBA.

-> Letnie okienko transferowe w NBA <-

Komentarze (0)