WNBA: Catchings daje ważną wygraną Fever
Fantastyczne widowisko zobaczyli kibice w Indianapolis. Miejscowe Fever do boju poprowadziła Takima Catchings, która z 30 punktami na koncie poprowadziła swój team do dwupunktowej wygranej nad Atlantą Dream. To bardzo ważna wygrana dla drużyny z Indiany w walce o pierwsze miejsce w Konferencji Wschodniej.
Kilka dni temu Dream pokonały Fever i zachowały szansę na przeskoczenie w tabeli Fever. Minionej nocy niesamowicie zmobilizowana Tamika Catchings poprowadziła team z Indianapolis do sukcesu. To oznaczało ni mniej ni więcej tyle, w sezonie regularnym Fever wygrały serię z Dream 3:2, a aktualnie w tabeli Konferencji Wschodniej Fever legitymują się bilansem 17:10, natomiast Dream 18:11.
Catchings zagrała najlepszy mecz w sezonie, ale za grę pochwaliła cały zespół. - Na twarzy każdego widać było jedną przesłanie: "Nie zamierzamy dzisiaj przegrać tego meczu!" - powiedziała po spotkaniu "Catch", która wywalczyła 30 punktów, 8 zbiórek, 3 asysty i tyle samo przechwytów. - Każdy kolejny mecz i każda kolejna wygrana zbliża nas do pierwszego miejsca w Konferencji Wschodniej przed fazą play off.
Dream nie pomógł kolejny bardzo dobry występ duetu obwodowych Angel McCoughtry - Iziane Castro Marques. Obie łącznie zdobyły 59 z 93 punktów całęgo zespołu. O wygranej zadecydowała jedna dyspozycja rezerwowych, gdzie Fever wygrały 23:8.
Wszystkie oczy minionej nocy zwrócone były jednak na Los Angeles i halę Staples Center. Nie chodziło bynajmniej o wynik meczu Sparks z Tulsą Shock, ale o Tinę Thompson i jej możliwość zostania najlepszym strzelcem w historii WNBA. Doświadczona podkoszowa Sparks potrzebowała do tego 26 punktów. Sztuka ta nie udała się jednak, a Thompson spotkanie zakończyła z dorobkiem 12 oczek.
Sam mecz był bardzo ciekawy, a wszystko za sprawą bardzo dobrej pierwszej połowy meczu w wykonaniu Tulsy. W drugiej gospodynie zabrały się jednak mocno do pracy, odrobiły straty i wygrały mecz.
23 punkty dla Sparks wywalczyła Delisha Milton-Jones, która dzięki temu osiągnięciu była najskuteczniejszą koszykarką spotkania. 13 asyst dodała za to doświadczona rozgrywająca Ticha Penicheiro.
Wyniki:
Indiana Fever - Atlanta Dream 95:93 (21:28, 24:11, 28:27, 22:27)
(T.Catchings 30, T.Sutton-Brown 17, K.Douglas 14, S.Zellous 11 - A.McCoughtry 31, I.Castro Marques 28, S.Lyttle 12, E.DeSouza 10)
New York Liberty - Washington Mystics 85:77 (16:19, 24:7, 17:14, 28:37)
(C.Pondexter 23, L.Mitchell 15, T.McWilliams-Frankklin 12, P.Pierson 10 - M.Currie 23, M.Ajavon 20, L.Harding 7, K.Smith 5)
Phoenix Mercury - San Antonio Silver Stars 103:87 (31:28, 24:12, 21:25, 27:22)
(T.Smith 18, P.Taylor 18, K.Braxton 17, T.Johnson 17 - B.Hammon 21, C.Holdsclaw 21, S.Young 17, M.Snow 7)
Los Angeles Sparks - Tulsa Shock 77:70 (13:16, 13:18, 21:14, 30:22)
(D.Milton-Jones 23, M.Ferdinand-Harris 18, T.Thompson 12, N.Quinn 12 - I.Latta 16, A.Holt 9, S.Robinson 8, T.Jackson 8)
