Sergio Llull powrócił do gry po złamaniu kości łódkowatej, którego nabawił się w połowie czerwca. W ciągu niespełna 16 minut gracz Realu Madryt zgromadził dziewięć punktów.
W składzie Hiszpanów zabrakło natomiast Rudy'ego Fernandeza, a Marc Gasol opuścił plac gry zaledwie po 2,5 minutach z powodu bólu pleców.
Albicelestes długo dotrzymywali kroku obrońcom mistrzowskiego tytułu, lecz w czwartej kwarcie gospodarze przechylili szalę na swoją korzyść. Na usprawiedliwienie gości należy powiedzieć, że w ich szeregach zabrakło Andresa Nocioniego i Fabricio Oberto.
W poniedziałek Argentyna zagra z Brazylią, a we wtorek formę Canarinhos sprawdzą gracze trenera Sergio Scariolo.
Hiszpania - Argentyna 83:76 (23:17, 19:23, 22:23, 19:13)
Hiszpania: Felipe Reyes 14, Juan Carlos Navarro 14, Jose Manuel Calderon 10, Sergio Llull 9, Fran Vazquez 9, Fernando San Emeterio 8, Ricky Rubio 7, Alex Mumbru 7, Jorge Garbajosa 3, Victor Claver 2, Marc Gasol 0.
Argentyna: Luis Scola 26 Carlos Delfino 16, Leonardo Gutierrez 9, Paolo Quinteros 7, Juan Ignacio Jasen 7, Federico Kammerichs 5, Juan Pedro Gutierrez 4, Pablo Prigioni 2.
