28 lat, 193 centymetry wzrostu i 115 kilogramów - to parametry najnowszego i zarazem ostatniego nabytku Energi Toruń, trzeciej drużyny ostatniego sezonu Ford Germaz Ekstraklasy. Jelena Maksimovic, bo o niej mowa, pod toruńskim koszem zastąpi inną "wielką" koszykarkę, czyli Tyeshę Fluker, która miała swój duży udział w brązowych medalach z sezonu 2009/2010. Serbka jest natomiast bardziej ruchliwą koszykarką w porównaniu z Fluker i to jest jej duży handicap.
- Udało nam się ją zatrudnić za stosunkowo nieduże pieniądze, bo znaliśmy się już wcześniej. To zawodniczka bardzo doświadczona, niedawno w sparingach rzuciła 16 punktów Rosji i 11 Brazylii. Ma bardzo wysoki procent celnych rzutów z gry i przede wszystkim doskonałe warunki fizyczne, które potrafi wykorzystać - ocenił Maksimovic na łamach Gazety Pomorskiej Elmedin Omanic, bośniacki szkoleniowiec Katarzynek.
Serbską podkoszową jako solidne wzmocnienie charakteryzuje również inna nowa koszykarka z Grodu Kopernika Mirna Mazic. - To znakomita koszykarka, bardzo silna, ale jednocześnie także szybka. Pod tym względem trudno ją zatrzymać w obronie, jak już dostaje piłkę pod koszem, to przeważnie są punkty. Bardzo dobrze rzuca także wolne, więc faulowanie jej nie przynosi specjalnych rezultatów. Do tego chodzi niezła obrona i wiele zbiórek, to po prostu bardzo pożyteczna koszykarka dla naszego zespołu - mówi Chorwatka.
Poprzedni sezon był niezwykle udany dla serbskiego giganta. Jako zawodniczka Zeljeznicara Sarajewo w Pucharze Europy notowała 19,3 punktu i 12,3 zbiórki. Urodzona w Belgradzie 28-latka aktualnie walczy ze swoją reprezentacją w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy, które odbędą się na polskich parkietach. W dotychczasowych meczach Maksimovic notowała średnio 10,8 punktu i 6 zbiórek na mecz.
Potężna Serbka to piąta nowa koszykarka toruńskiej Energi przed rozpoczęciem kolejnego sezonu na polskich parkietach. Wcześniej do teamu Omanicia dołączyły Micaela Cocks, Vera Perostijska, Mirna Mazić oraz polska rozgrywająca Natalia Małaszewska.