Absolutny debiutant absolutnie polski - koszykarki Widzewa przed sezonem

W zupełnie zmienionym, ale stuprocentowo polskim składzie, wystartują do nowego sezonu Ford Germaz Ekstraklasy koszykarki Widzewa. Celem beniaminka tych rozgrywek będzie utrzymanie w lidze, a także rozwój organizacyjny klubu.

Koszykarki łódzkiego Widzewa będą w tym sezonie jedynym beniaminkiem na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy. Zwyciężczynie I ligi - zespół Pa-Co Banku Pabianice z powodu braku odpowiedniej hali, nie mógł przystąpić do rozgrywek. Łódź i Pabianice leżą jednak po sąsiedzku, więc czołowe koszykarki obu klubów w poprzednim sezonie, występować będą teraz właśnie w Widzewie.

Po wywalczeniu przez Widzew awansu do FGE stało się oczywiste, że drużyna musi zostać znacząco wzmocniona. Nie dziwi, że w sytuacji, jaka wywiązała się w Łodzi i Pabianicach, sięgnięto najpierw właśnie po zawodniczki Pa-Co Banku. Z tego klubu do Widzewa trafiły Olga Żytomirska, Anna Tondel i Małgorzata Chomicka. Ruch na tej trasie był jednak dwustronny, bowiem koszykarki, które nie mogły liczyć na miejsce w kadrze ligowej Widzewa, przeniosły się z kolei do Pabianic, gdzie ponownie zespół wystartuje na zapleczu ekstraklasy.

Poza wspomnianą już trójką, Widzew wzmocniły w letniej przerwie: Katarzyna Kenig, Agnieszka Jaroszewicz, Eliza Gołumbiewska, Lucyna Kotonowicz i Joanna Szymczak-Górzyńska. W sumie jest to więc aż 8 nowych koszykarek w 14-osobowej kadrze.

- Wymieniliśmy właściwie większość zespołu, bowiem mamy 8 nowych koszykarek i trenera, ale zespół zaczyna się konsolidować i to cieszy - zapewnia prezes klubu Ryszard Andrzejczak.

Widzew, w odróżnieniu od właściwie wszystkich ligowych rywali, postawił na same Polki, nie sprowadzając do klubu żadnych zagranicznych zawodniczek. Czy była to słuszna decyzja, pokażą wyniki.

Patriotyzm wśród działaczy łodzian panuje nie tylko w znaczeniu krajowym, ale i lokalnym. Większość zespołu stanowią bowiem łodzianki, bądź też zawodniczki, które w tym mieście lub okolicach mieszkają już od dawna. Zdecydowały o tym przede wszystkim względy ekonomiczne.

- Nie ukrywam, że chodzi tutaj o oszczędności. Zatrudniając koszykarki zagraniczne, albo z innych regionów kraju, musimy im opłacić mieszkanie, wyżywienie itd. W sytuacji, gdy podpisujemy kontrakt z łodziankami, odpadają te wydatki i możemy zaproponować im większe kwoty - wyjaśnia Andrzejczak.

Duże kontrowersje w łódzkim środowisku sportowym wzbudziło i w kontekście zbliżających się derbów, nadal wzbudza, przejście do Widzewa Olgi Żytomirskiej i Katarzyny Kenig. Ich życiowi partnerzy są bowiem właścicielami sekcji piłki nożnej i koszykówki męskiej w ... ŁKS-ie.

Spore zamieszanie w letniej przerwie panowało w Widzewie również w sztabie szkoleniowym. Początkowo trenerem miał zostać Piotr Neyder, który był nawet oficjalnie przedstawiony na konferencji prasowej. Potem jednak plany zmieniono, a ostatecznie zespół prowadzić będzie Miodrag Gajić, dotychczas pracujący (a jakże) w Pabianicach. Jedną z pierwszych decyzji Gajicia było natomiast podziękowanie za współpracę Piotrowi Rozwadowskiemu, który wprowadził drużynę do ekstraklasy i miał teraz zostać asystentem.

Jakby mało było w Widzewie nowości, drużyna musi się również przeprowadzić do nowej hali. Obiekt przy ul. Sobolowej, gdzie grano do tej pory, nie posiada drewnianej nawierzchni, wymaganej przez PLKK. Po długich poszukiwaniach i negocjacjach, udało się ostatecznie przenieść do hali Parkowa, gdzie w ubiegłym sezonie grały siatkarki Organiki Budowlanych.

Koszykarki Widzewa rozegrały dotychczas 2 turnieje towarzyskie. Dość nieoczekiwanie wygrały imprezę w Ostrowie Wielkopolskim, zaś w Bydgoszczy pokonały AZS Poznań, przegrywając wcześniej z Artego Bydgoszcz i Tęczą Leszno (szczegółowe wyniki poniżej). Ostatnim etapem przygotowań będzie turniej "Zawsze z Mistrzem", który w najbliższy weekend zorganizuje lokalny rywal Widzewa - Łódzki Klub Sportowy.

Właśnie pojedynkiem z ŁKS-em, Widzew zainauguruje sezon Ford Germaz Ekstraklasy. Ten mecz odbędzie się w niedzielę 26 września w hali ŁKS-u lub też w Atlas Arenie.

A jak szanse Widzewa w nadchodzącym sezonie ocenia prezes Andrzejczak?

- To będzie nasz pierwszy sezon w koszykarskiej elicie w historii klubu. Jesteśmy absolutnym debiutantem, a beniaminek zawsze ma trudne zadanie. Głównym celem jest więc utrzymanie w PLKK. Po cichiu liczymy jednak na to, że trochę namieszamy, będziemy trudnym rywalem dla czołówki ligi, a utrzymanie zapewnimy sobie dość szybko.

Wydaje się, że Andrzejczak ma rację. Widzew ma ciekawy skład. Rutyna i doświadczenie takich zawodniczek jak Kenig, Żytomirska czy Jaroszewicz, uzupełniona będzie przez młode koszykarki na dorobku. Powinno być to receptą sukcesu, jednak realia ligowe są takie, że bez wzmocnień zagranicznych, celem klubu może być wyłącznie utrzymanie w lidze.

Skład Widzewa na sezon 2010/2011:

Małgorzata Chomicka

Eliza Gołumbiewska

Agnieszka Jaroszewicz

Katarzyna Kenig

Anna Kolasa

Lucyna Kotonowicz

Martyna Laskowska

Justyna Okulska

Aleksandra Pawlak

Kamila Polit

Joanna Szymczak-Górzyńska

Anna Tondel

Kamila Trojanowska

Olga Żytomirska

Trener:

Miodrag Gajić

Przybyły:

Chomicka (Pa-Co Bank Pabianice), Gołumbiewska (AZS Poznań), Jaroszewicz (ROW Rybnik), Kenig (ŁKS Łódź, powrót po urlopie macierzyńskim), Kotonowicz (Dromet Częstochowa), Szymczak-Górzyńska (Lider Pruszków), Tondel (Pa-Co Bank Pabianice), Żytomirska (Pa-Co Bank Pabianice), Gajić (trener, Pa-Co Bank Pabianice)

Odeszły:

Błaszczyk, Przybysz, Rajkowska, Szulc, Chodera, Rychter, Rozwadowski (trener)

Sparingi przedsezonowe:

Tęcza Leszno - Widzew Łódź 71:77

Ostrovia Ostrów Wlkp. - Widzew Łódź 71:78

CCC Polkowice - Widzew Łódź 73:79

Artego Bydgoszcz - Widzew Łódź 70:63

Tęcza Leszno - Widzew Łódź 87:83

AZS Poznań - Widzew Łódź 49:70

Najbliższe sparingi:

17-19 września - turniej "Zawsze z Mistrzem" w Łodzi

Inauguracja FGE:

26 września ŁKS Siemens AGD Łódź - Widzew Łódź

Komentarze (0)