Becky Hammon: Muszę wziąć trochę wolnego

Amerykańska rozgrywająca, legitymująca się rosyjskim paszportem, Becky Hammon nie dołączy do swojej nowej drużyny od razu po mistrzostwach świata. Zawodniczka wzięła kilka dni wolnego na odpoczynek oraz wyleczenie lekkiego urazu. Hammon od nowego sezonu będzie jedną z gwiazd Nadieżdy Orenburg, nowej siły rosyjskiej koszykówki w wydaniu żeńskim.

W tym artykule dowiesz się o:

- Zamierzam wziąć kilka dni wolnego - zakomunikowała Becky Hammon na łamach Basketball World News. - Musze trochę podleczyć mięsień oraz dać odpocząć moim nogom i głowie przed przyjazdem do Orenburga.

Od nowego sezonu Hammon związała się z trzecią ekipą rosyjskiej ligi, Nadieżdą Orenburg. Włodarze tego klubu zbudowali silny skład na nowy sezon, w którym rolę liderek będą sprawowały wspomniana Hammon oraz mistrzyni świata z reprezentacją USA, Tina Charles, jedna z najlepszych środkowych globu. Kontraktem z Orenburgiem związała się również m.in. Liudmila Sapova. Nadieżda będzie jednym z rywali KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski w rozgrywkach Euroligi koszykarek.

Sama Hammon niewiele może powiedzieć w temacie swojego nowego klubu czy miasta, w którym spędzi najbliższych kilka miesięcy. - Grałam tam wcześniej, ale dla innych zespołów. Samego miasta nie miałam jeszcze okazji zwiedzić, bo w nim po prostu nie byłam. Dlatego też więcej będę mogła powiedzieć dopiero wtedy, kiedy spędzę tam więcej czasu - komentuje Hammon.

Amerykanka z rosyjskim paszportem liczy na to, że Nadieżda będzie silnym zespołem. - Wydaje mi się, że będziemy konkurencyjną drużyną dla najlepszych. Mamy w składzie m.in. kilka Białorusinek, które pokazały na mistrzostwach, że są dobrymi zawodniczkami. Możemy wygrać naprawdę dużo meczów - ocenia była koszykarka m.in. CSKA Moskwa czy Ros Casares Walencja. - Nadal będzie jednak bardzo trudno ograć takie drużyny, jak UMMC Jekaterynburg czy Spartak Moskwa Region.

Włodarze Orenburga mają problem ze swoją ubiegłoroczną liderką Jekateriną Snytsiną, która niedawno doznała kontuzji ścięgna Achillesa. Nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w grze tej utalentowanej Białorusinki.

Źródło artykułu: